Cztery miasta mody według Kasi Tusk

Po pierwsze: Mediolan. Blogerka i założycielka serwisu Makelifeeasier.pl wspomina, że ekskluzywne sklepy w Mediolanie robiły na niej ogromne wrażenie, gdy pojechała tam po raz pierwszy. Podczas kolejnych wyjazdów do Mediolanu zwracała baczną uwagę na perfekcyjny strój przechodniów. Włoszki cenią dobre krawiectwo, niekoniecznie pochodzące z modnych butików. "Włochy to prawdziwe centrum światowej mody, którego serce bije w Mediolanie" - pisze w swojej książce Katarzyna Tusk. A co należy mieć w szafie, kierując się tą modą? Sukienkę podkreślająca talię, czarna marynarkę, duże okulary przeciwsłoneczne, ołówkową spódnicę lub sukienkę, czarną kamizelkę lub płaszczyk ze sztucznego futra.

Po drugie: Nowy Jork. Katarzyna Tusk podkreśla oryginalność mody nowojorczyków, bo każdy z nich inaczej rozumie nowojorski styl. Będą tu. więc i ekstrawaganckie kreacje i horrendalnie drogie dodatki. Ale też i młodzieżowe, supermodne ciuchy albo proste i wygodne ubrania. Nowojorski styl w naszej szafie zachowają: kolorowa torebka, okulary aviatorki, ciuchy vintage, szaliki i chustki dobrej jakości oraz oryginalne dodatki.

Po trzecie: Paryż. Zdaniem Kasi Tusk widać, że paryżanki dbają o każdy szczegół i wyglądają tak, jakby przed chwilą zeszły z planu filmu "Niebo nad Paryżem". "Ich strój, makijaż, fryzura wyglądają jakby od niechcenia, a jednak wszystko idealnie ze sobą współgra" - pisze blogerka. Paryski szyk pozwolą utrzymać znajdujące się w naszej szafie: trencz, pasiasty sweter, czarna torebka na łańcuszku, cygaretki, czarna marynarka, ciemne okulary, szary sweter z cienkiej wełny i żakiet o pudełkowym kroju.

Po czwarte: Londyn. Tu obowiązują zasady: wolno robić z modą, co chcesz, ale nie przekraczaj granicy dobrego smaku. A w szafie dobrze jest mieć: tweedową marynarkę, klasyczne kalosze, pikowaną kurtkę, kraciastą koszulę, porządny parasol, ubrania w odcieniach zieleni i ciemnych czerwieni, sweter z łatami na łokciach i dodatki w naturalnym kolorze skóry.