Czy ona będzie z nim szczęśliwa?

"To najcudowniejsza kobieta, jaką poznałem. Jestem w niej bardzo zakochany! Chcę z nią spędzić życie", mówił Michał swoim znajomym podczas jednej z imprez w warszawskim klubie. Byli zaskoczeni, słysząc, że ich związek trwa już prawie pół roku. Michał sam przychodził przecież na imprezy, Kingi Rusin też nie widywało się w męskim towarzystwie. Zaskoczeni byli tym bardziej, że Michał i Kinga Rusin na pierwszy rzut oka nie pasują do siebie. Ona jest gwiazdą telewizji, osobą bardzo majętną, bywalczynią salonów, matką dwójki dzieci. Michał ciągle jeszcze poszukuje swojego miejsca na świecie.

Wbrew informacjom podawanym przez portale internetowe nie jest zamożny ani "ustawiony" w świecie biznesu. Przed laty był nadzieją polskiego tenisa. Wojciech Fibak świetnie go zna. "Bardzo lubię Michała. To inteligentny i dobry młody chłopak", mówi w rozmowie z SHOW. Poznał też jego rodziców: "To bardzo mądrzy ludzie. Pasjonaci tenisa", mówi. Ojciec Michała był jego trenerem. Chmela mógł zostać zawodnikiem o międzynarodowej sławie! W latach 90. był jednym z najlepiej zapowiadających się tenisistów. W 1997 roku zwyciężył z Maratem Safinem, wtedy młodą gwiazdą międzynarodowego tenisa. W 1998 roku Chmela został mistrzem Polski. Niestety doznał poważnej kontuzji mięśni grzbietu. To był dla niego cios. Jego kariera stanęła w miejscu. Nie wiedział, co robić. Ostatecznie zdecydował się

na wyjazd do USA i podjęcie studiów na wydziale rolnictwa i mechaniki Louisiana State University. Został zawodnikiem uniwersyteckim. "To był bardzo dobry pomysł. Michał pojechał tam jednak za późno, był już przecież zawodowcem", mówi Wojciech Fibak. Po studiach Chmela wrócił do Polski. Próbował swoich sił jako trener tenisa, z grupą znajomych założył Extreme Team i razem m.in. zjechali na nartach ze szczytu Elbrus. Potem zatrudnił się w firmie ubezpieczeniowej. To mężczyzna z zupełnie innego świata niż były mąż Kingi Rusin, Tomasz Lis. Może od prestiżu i bywania na salonach dla Kingi ważniejsze jest teraz, by ktoś dzielił z nią wspólne pasje? I po prostu bardzo ją kochał? Znajomi Michała twierdzą, że nie widzi świata poza nią. Czy ten związek ma szansę przetrwać? A dlaczego nie!

Ona robi karierę w telewizji, produkuje kosmetyki i zajmuje się PR- em. On szuka jeszcze swojego pomysłu na życie. Mają jednak wspólne pasje.• Oboje fascynują się USA. Kinga tam pracowała i mieszkała. Michał studiował.• Kinga nie wyobraża sobie życia bez sportu. Poza jazdą konną uwielbia jeździć na nartach i... grać w tenisa. Michał wychował się na korcie.• Oboje lubią ryzyko. Kinga nie bała się wystąpić w "Tańcu z gwiazdami". Michał uprawia sporty ekstremalne.

Więcej informacji znajdziesz w najnowszym numerze magazynu o gwiazdach "Show" - w sprzedaży od 8 grudnia!