Danuta Martyniuk w weselnej kreacji. „Ale kociak”!

Lato to nie tylko sezon wyjazdów, ale również wesel. Niedawno na ślubnym kobiercu stanął jeden z bliskich Danuty Martyniuk. Żona gwiazdora disco-polo, na uroczystości pojawiła się we wrzosowej kreacji. Obcisła sukienka znakomicie podkreślała jej nową, szczuplejszą figurę.

Danuta Martyniuk niedawno przeszła metamorfozę
Danuta Martyniuk niedawno przeszła metamorfozęAnatol Chomicz/InstagramAgencja FORUM

Danuta Martyniuk jest żoną króla disco-polo, Zenka Martyniuka. Są małżeństwem od 30 lat, a żona przez cały czas wspiera męża w muzycznej karierze.

Jak podają portale plotkarskie, para miała poznać się w latach 80-tych, podczas majówki w Grabowcu. Według "Jastrząb Post" Zenek Martyniuk miał być "onieśmielony" urodą pięknej Danusi i bał się do niej podejść. Mimo upływu lat, legendarna uroda Danuty Martyniuk nie blednie, a wręcz przeciwnie. Dzięki diecie i wysiłkom, żona Zenka Martyniuka dziś może pochwalić się idealną sylwetką, które mogłaby jej pozazdrościć niejedna nastolatka.

„Zdrowie na widelcu”: Przechowywanie kawy. Lodówka to nie jest najlepszy pomysłPolsat Cafe

Danuta Martyniuk w weselnej kreacji

Kto nie wierzy, niech spojrzy na aktualne zdjęcia Danuty Martyniuk. Żona króla disco-polo niedawno pojawiła się na ślubie, a zdjęcie z wydarzenia zostało opublikowane na Instagramie. Widzimy na nim, że na to ważne wydarzenie Danuta Martyniuk wybrała klasyczną, koktajlową sukienkę w modnym, wrzosowym odcieniu. Choć niektórym krój ten może wydawać się nudnawy, świetnie podkreślił talię Danuty i odsłonił jej zgrabne nogi.

"Wow, ale sylwetka", "ale kociak!" - pisali fani w komentarzach.

Efekt wieńczyła starannie ułożona fryzura i mocny makijaż.

Danuta Martyniuk na diecie. Co usunęła z jadłospisu?

Żona Zenka Martyniuka przeszła w ostatnim czasie sporą metamorfozę. W programie "Pytanie na śniadanie" zdradziła, że udało jej się tego dokonać, dzięki połączeniu diety i ćwiczeń.

"Ograniczyłam jedzenie (...), odstawiłam ziemniaki, pieczywo tylko ciemne, a przede wszystkim słodycze. (...) Ja potrafiłam zjeść naprawdę masę słodyczy. Ciasta, czekolady - to było u mnie na porządku dziennym, że pochłaniałam to po prostu" - cytuje wypowiedź z programu "Wirtualna Polska".

Dodatkowo, Danuta Martyniuk wykonywała również regularne ćwiczenia, przede wszystkim na mięśnie brzucha.

Rezultat? Kilkanaście kilogramów mniej i figura modelki.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas