Esmeralda Godlewska w klinice psychiatrycznej

Esmeralda Godlewska ostatnio ma spore problemy ze swoim zdrowiem psychicznym. Na profilu celebrytki w mediach społecznościowych pojawił się niedawno wpis, ogłaszający jej śmierć. To oraz zostawiony jednej z sióstr pożegnali list, zmusiły rodzinę gwiazdy do interwencji. Okazuje się, że Esmeralda Godlewska obecnie przebywa w klinice psychiatrycznej.

Esmeralda Godlewska po długiej nieobecności wróciła do show-biznesu
Esmeralda Godlewska po długiej nieobecności wróciła do show-biznesuPaweł DąbrowskiEast News

Esmeralda Godlewska pojawia się i znika z polskiego show biznesu. Wszystko za sprawą jej prywatnych problemów - zdrowotnych i rodzinnych.

Po długiej przerwie niedawno znów pojawiła się w mediach, by wziąć udział w pojedynku gwiazd Punch Down. 

Wówczas wszyscy żywo dyskutowali na temat jej wagi - Esmeralda wróciła o kilka kilogramów cięższa. To wywołało lawinę nieprzyjemnych komentarzy na temat jej wyglądu. 

Gwiazda starała się odpierać ataki złośliwych osób, ale najwyraźniej tego było dla niej zbyt wiele. 16 kwietnia 2021 roku na jej profilu pojawiło się czarno-białe zdjęcie Esmeraldy i szokujący wpis: 

"Z głębokim żalem zawiadamiamy, że w dniu 16.04.2021r. zmarła, w wieku 27 lat. 21 Kwietnia Monika obchodziłaby 28 urodziny. Prosimy o uszanowanie naszej prywatności. Świeć Panie Nad Jej Duszą. Rodzinie zmarłej Moniki składamy serdeczne wyrazy współczucia i modlitewnego wsparcia w dniach żałoby". 

Esmeralda Godlewska trafiła do kliniki psychiatrycznej
Esmeralda Godlewska trafiła do kliniki psychiatrycznejPiotr AndrzejczakMWMedia

Na szczęście okazało się, że gwiazda żyje. Jednak konieczna była interwencja rodziny, która pojechała sprawdzić, czy faktycznie z jedną z sióstr Godlewskich jest wszystko dobrze. 

Okazało się jednak, że Esmeralda mierzy się z poważnymi problemami psychicznymi, co było podstawą do zalecenia leczenia w klinice psychiatrycznej. 

"Moja siostra obecnie przebywa w klinice psychiatrycznej, by poradzić sobie z wszystkimi ciężkimi uzależnieniami od leków psychotropowych i alkoholu. Z rodziną przeżywamy bardzo trudne chwile, ponieważ jednak są to kwestie rodzinne, nie chcemy tego komentować i prosimy o uszanowanie prywatności, oraz zaprzestanie wysyłania prywatnych wiadomości" - napisała siostra Esmeraldy, Magdalena Godlewska.

***
Zobacz również:

Skrytykowała Polaków. Porównała kraj do... Dubaju!Newseria Lifestyle
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas