Gorąca dziewczyna

„Wolę młodszych facetów, lubię rządzić partnerem”, śmieje się pełna temperamentu wokalistka. Zdradzamy tę i inne tajemnice prowadzącej „The Voice of Poland”.

Marika jest uśmiechnięta i otwarta - świetnie nadaje sięna prowadzącą
Marika jest uśmiechnięta i otwarta - świetnie nadaje sięna prowadzącąJarosław AntoniakMWMedia
Marika jest zawsze pełna energii
Marika jest zawsze pełna energiiJarosław AntoniakMWMedia

Jest prawdziwym wulkanem energii! I zaraża nią uczestników "The Voice of Poland". Od kilku tygodni o Marice (32), prowadzącej program TVP 2, jest głośno.

SHOW dotarło do intrygujących sekretów wschodzącej gwiazdy. Zanim Marta Kosakowska, bo tak naprawdę nazywa się wokalistka, trafiła do programu, zdążyła nabrać sporego doświadczenia na scenie muzycznej.

Od lat śpiewa, pisze teksty, jest także dziennikarką radiową. Mimo młodego wieku ma też na swoim koncie miłosne rozczarowanie. Niewiele osób bowiem wie, że Marika jest rozwódką. Jej małżeństwo z tancerzem Łukaszem nie przetrwało próby czasu. Znajomi twierdzą, że jednym z powodów był fakt, że para pracowała razem, a to nie zawsze jest najlepszym rozwiązaniem.

Zwrot w życiu uczuciowym artystki nastąpił niedawno. "Latem zeszłego roku znów się zakochałam. Pawła, grafika z Warszawy, poznałam w jednej z modnych knajpek. To był moment w moim życiu, w którym właściwie zapomniałam już, jak to jest chodzić na randki. On siedział z naszą wspólną koleżanką. Spytałam go, czy może mi pożyczyć słuchawki", opowiada SHOW wokalistka.

Marika & Spokoarmia - BAQAA

W kawiarni umówili się jeszcze kilka razy. Teraz są z Pawłem niemal nierozłączni. Mieszkają w centrum Warszawy, niedawno wrócili z wakacji, rzadko pojawiają się na bankietach.

"Spotkałam fascynującego mężczyznę, który, choć młodszy o półtora roku, jest ode mnie silniejszy i nie pozwala wodzić się za nos, a ze mną pod tym względem bywają problemy, bo jestem przyzwyczajona do szefowania", mówi artystka.

W swoim zespole o oryginalnej nazwie: Spokoarmia Marta też rządzi niepodzielnie. "Panuje u nas demokracja autorytarna, czyli decyzje podejmuję ja. Ale po konsultacjach", żartuje.

Program "The Voice of Poland" pokazał jednak zupełnie inne, łagodniejsze i bardziej skłonne do kompromisów oblicze wokalistki. "Dogadujemy się bardzo dobrze, chociaż i Tomek Kammel, i Maciek Musiał pochodzą z zupełnie innych światów niż ja. Ale bawię się wyśmienicie i z prowadzącymi, i z uczestnikami show. Wspólne śmianie się i śpiewanie jest ekstra!", uważa Marika.

Ciekawe, czy ambitna i pełna temperamentu wokalistka zagości w telewizji na dłużej? 

Oskar Maya

SHOW 9/2013

Wokalistka czuje się w telewizji jak w swoim żywiole
Wokalistka czuje się w telewizji jak w swoim żywioleAndras SzilagyiMWMedia
Show
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas