Jak Wojciech Błach ładuje baterie?

Piesze wycieczki po górach to jeden z ulubionych sposobów Wojciecha Błacha na relaks. Aktor ubolewa, że na pielęgnowanie swoich pasji znajduje czas tylko kilka dni w roku.

Wojciech Błach
Wojciech BłachMWMedia

- Jestem chłopakiem z południa, do gór zawsze miałem bliżej niż do morza. Na dodatek z Bielska-Białej jest moja żona. Kiedy odwiedzamy jej rodzinne strony, grzechem byłoby nie wejść chociażby na Babią Górę. Poza tym, mam przyjaciół w schronisku na Hali Miziowej, stąd już rzut beretem na Pilsko - mówi Wojciech Błach, aktor znany z seriali "Na Wspólnej", "Pierwsza miłość" i "Plebania".

Jak podkreśla, teraz z pieszych wycieczek czerpie większą przyjemność niż kiedyś.

- Chyba nazbierałem bagaż życiowy, z którym można wędrować i po drodze gubić z tego garbu to, co nie fajne - stwierdza.

Ale na piesze wędrówki nie może sobie pozwolić zbyt często.

- Mój zawód jest na tyle absorbujący, że zostaje mi niewiele czasu na inne sprawy. Jest jeszcze przecież rodzina. W tej sytuacji na moje ulubione aktywności, jak narty, żeglarstwo, chodzenie po górach, udaje mi się znaleźć tylko kilka dni w roku - przyznaje. Jak dodaje: Nawet, gdy jestem na wakacjach, i tak układam sobie w głowie różne sprawy zawodowe.

Wstydliwe zdjęcia gwiazdINTERIA.PL
PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas