Joanna Koroniewska podpadła internautom
W poniedziałek, 18 maja, otwarte zostały restauracje oraz salony kosmetyczne i fryzjerskie. Sporo gwiazd i celebrytek już zdążyło skorzystać z ich oferty.
Z powodu pandemii koronawirusa Polacy nie mogli korzystać z usług fryzjerów i kosmetyczek. W sieci z czasem zaczęły pojawiać się zdjęcia odrostów, paznokci ze zdrapanym lakierem, a Małgorzata Rozenek-Majdan skarżyła się na instagramie:
- Ja hybrydę ściągnę jutro (czyt. zerwę) fryzjer miał być jutro, brwi rosną mi już na czoło i jedyne co jeszcze jako tako wygląda to stopy, bo zrobiłam je na dzień przed kwarantanną. Ogólnie obraz nędzy i rozpaczy... A rzęsy... to już w ogóle dramat.
Powrót usług w branży kosmetycznej jest więc dla wielu znanych i lubianych prawdziwą ulgą. Wizytę u fryzjera ma już za sobą m.in. Joanna Koroniewska, która zdjęciem z salonu pochwaliła się w sieci.
Niestety, aktorka zapomniała chyba, że wśród obostrzeń sanitarnych jest właśnie m.in. zakaz używania telefonów komórkowych podczas wizyty.
Nic dziwnego, że fani pani Joanny zareagowali ostro i natychmiast. "Zakaz używania telefonów podobno jest" czy "Jak to jest, że ponoć obowiązuje zakaz używania telefonów komórkowych podczas wizyt u fryzjera czy kosmetyczek? Czy są równi i równiejsi?" - pisali.
Koroniewska postanowiła się wytłumaczyć.
- Uspokajam wszystkich zainteresowanych martwiących się o złamanie zakazu - to przygotowania do sesji zdjęciowej bez udziału osób trzecich.
Przekonuje was argumentacja aktorki? Wszak chodzi też o bezpieczeństwo fryzjera...
#POMAGAMINTERIA
Fundacja Centaurus - największy w Europie azyl dla koni walczy o przetrwanie swoje oraz podopiecznych. Z powodu epidemii COVID z dotacji wycofują się kolejne upadające firmy i tracący pracę darczyńcy. Na to wszystko nakłada się susza, która spowodowała dwukrotny wzrost cen siana. Sytuacja jeszcze nigdy nie była tak dramatyczna. Organizacja walczy o swoje być albo nie być. Pomóż i ocal setki zwierząt od śmierci! Sprawdź szczegóły >>>