Joanna Opozda pozuje w kusej mini i odsłania brzuch. Pod postem burza
Joanna Opozda 4 miesiące temu została mamą małego Vincenta. Po ciężkich pierwszych miesiącach, związanych z aferą, która wybuchła tuż po porodzie, gwiazda zdaje się już dochodzić do siebie. W mediach społecznościowych nie brakuje postów, gdzie Opozda śmiało pokazuje swoje zgrabne ciało. Fanki komplementują młodą mamę, równocześnie zwracając uwagę na jeden szczegół, który wywołał lawinę nieprzychylnych komentarzy.
Tym razem Joanna Opozda zapozowała w skąpej mini i krótkiej bluzeczce w jasnokremowym kolorze. Komplecik opinał wdzięki gwiazdy, która z uśmiechem patrzyła w obiektyw.
Zachwycone fanki nie szczędziły komplementów i pod zdjęciem posypały się między innymi takie komentarze:
Zazdroszczę takiej figury po ciąży. Ja 8 miesięcy po porodzie i jeszcze zostało a dużo spaceruję i mało jem
Śliczna mamusia
Wygladasz bardzo dziewczęco i naturalnie
Boże jaka szczuplutka po dzidziusiu. Pięknie wyglądasz
Przy okazji Joanna Opozda, która nie stroni od przyjmowania intratnych propozycji od reklamodawców i na swoim koncie co rusz umieszcza treści sponsorowane, zachęcała do zakupów w jednym z internetowych sklepów.
Internautki po zachwytach nad wyglądem gwiazdy i pytaniami o kremowy komplet, w którym pozuje Joanna, zaczęły zwracać uwagę na fakt, że ubrania ze sklepu, który poleca Opozda są słabej jakości:
Tylko podobno samo dziadostwo jak z chińczyka w tym sklepie, sama się wahałam nad zakupem sukienki ale opinie dramat
Potwierdzam dziadostwo
Również potwierdzam. Materiały są okropne, uszyte fatalnie i krzywo i jeszcze mylą zamówienia. Nie polecam
"Kupiłam bluzę taką długą, cieplutko z misiem w środku, sypała się strasznie a jak wyprałam (na szczęście samą) całą pralka zawalona kudełkami 2 dni pralkę czyściłam.. Nigdy więcej tego sklepu. Może dla Pani Asi wysyłają jakieś prototypy lepsze gatunkowo, że je poleca" - zastanawia się inna.
"Po prostu jej za to płacą, dlatego reklamuje i udaje, że nosi..." - ripostuje jedna z biorących udział w dyskusji kobiet.
"Ja rozumiem, że reklamujący na tym zarabiają, ale słabo jest coś takiego polecać..." - podsumowuje kolejna.
Niestety sklep moim zdaniem jest mocno podejrzany. Za dużo celebrytów rozdaje do niego kody rabatowe. A na wielu artykułach nawet nie ma składu materiału. Na maile w tej sprawie sklep nie odpowiada
Joanna Opozda nie odniosła się do uwag swoich fanek. Czy skończy jak Kasia Cichopek, która reklamując absolutnie wszystko, straciła w oczach swoich fanów wiarygodność?