Joanna Racewicz przytyła podczas kwarantanny
Joanna Racewicz jest w czasie pandemii bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Ostatnio podzieliła się na Instagramie śmiałym postanowieniem.
Racewicz jest absolwentką dziennikarstwa i polonistyki. Rozpoznawalność przyniosła jej kilkuletnia praca w "Panoramie". W 2006 roku Telewizja Polska zakończyła z nią współpracę, powołując się na złamanie "Zasad etyki dziennikarskiej" (chodziło o wywiad, w którym pojawiły się wątki reklamowe).
Następnie dziennikarka współpracowała ze stacjami TVN i TVN Style, by w 2011 roku wrócić do "Panoramy" oraz "Pytania na śniadanie". Jesienią 2018 roku dołączyła do zespołu Polsat News.
Jej mąż - oficer BOR Paweł Janeczek - zginął w katastrofie smoleńskiej. W 2011 roku Racewicz wydała książkę pt. "12 rozmów o miłości. Rok po katastrofie". Rok później ukazała się druga część.
Ostatnio pani Joanna przyznała, że "waga po kwarantannie na plusie". Dziennikarka postanowiła w związku z tym przejść na modną dietę Sirt Food, którą stosowała też Adele (przypomnijmy, że schudła 45 kg).
Oczywiście w komentarzach pojawiło się mnóstwo komplementów pod adresem Racewicz i zapewnień, że żadna dieta nie jest jej potrzebna.
Zobaczcie zresztą sami, jak dziś prezentuje się pani Joanna. Faktycznie przybrała na wadze?
***
#POMAGAMINTERIA
Fundacja Centaurus - największy w Europie azyl dla koni walczy o przetrwanie swoje oraz podopiecznych. Z powodu epidemii COVID z dotacji wycofują się kolejne upadające firmy i tracący pracę darczyńcy. Na to wszystko nakłada się susza, która spowodowała dwukrotny wzrost cen siana. Sytuacja jeszcze nigdy nie była tak dramatyczna. Organizacja walczy o swoje być albo nie być. Pomóż i ocal setki zwierząt od śmierci! Sprawdź szczegóły >>>