Joanna Racewicz w mocnym wpisie o hejcie. "Słowa mają moc"

Joanna Racewicz często zabiera głos w istotnych kwestiach. Nieraz poruszała już temat hejtu. Tym razem najpierw zrobiła małą ankietę wśród swoich fanów, a następnie odniosła się do jej wyników w najnowszym wpisie na Instagramie. Zaapelowała do swoich obserwatorów o większą świadomość.

Joanna Racewicz często porusza w swoich wpisach temat hejtu
Joanna Racewicz często porusza w swoich wpisach temat hejtuMichal BaranowskiAKPA

Instagramowy profil Joanny Racewicz

Joanna Racewicz jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Kobieta regularnie dodaje na swoje profile zdjęcia w zawsze modnych i dobrze dopasowanych stylizacjach. Jest uważana za jedną z najlepiej ubranych gwiazd w Polsce.

Dziennikarka do większości swoich postów dodaje obszerne opisy. Często dzieli się z fanami różnymi przemyśleniami na istotne tematy lub refleksjami dotyczącymi własnego życia. Na Instagramie obserwują ją ponad 124 tysiące internautów.

Joanna Racewicz o hejcie

Tym razem Racewicz poruszyła w swoim wpisie temat hejtu. Post zaczęła od słów podziękowania dla wszystkich osób, które ją wspierają. Następnie odniosła się do ankiety, w której zapytała swoich obserwatorów, czy doświadczyli hejtujących komentarzy. Ponad 80% odpowiedziało twierdząco.

Nikt jednak nie przyznał się do bycia hejterem. Gwiazda wysnuła wniosek, że przyczyną może być brak świadomości. Osoba pisząca nienawistne komentarze może według Racewicz mylić negatywną opinię i konstruktywną opinię właśnie z hejtem.

Słowa mają moc. Warto brać odpowiedzialność. Mogą budować. Mogą też zabijać. Dosłownie. Pomyślcie o tym, zanim powiecie: „to nie ja”. Rana nie musi być w intencji, jest w odbiorze.

Joanna Racewicz - nowa fryzura

Do wpisu Racewicz dołączyła kilka swoich zdjęć. Pozowała na nich w czarnym total looku - garniturze złożonym z kamizelki, marynarki i spodni oraz sandałach. Do tego dziennikarka ma wykonany dość mocny makijaż. Jak sama przyznała, czasami lubi się w takiej wyrazistej odsłonie.

Ostatnio gwiazda zaskoczyła wszystkich zmianą fryzury. Od dłuższego czasu bowiem zapuszczała włosy i nosiła dłuższe kosmyki do ramion. Teraz z kolei ścięła je na dość krótko i zaczesuje na bok, tworząc grzywkę na czole. Odświeżyła także swój platynowy blond.

„Ewa gotuje”: Wrapy do szkołyPolsat
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas