Karolina Gorczyca na planie nowego serialu. Co tam się stało?
Podczas zdjęć do serialu „Mały Zgon” Karolina Gorczyca została niemal znokautowana przez inną aktorkę. W trakcie kręcenie sceny bójki pomiędzy więźniarkami, koleżanka niechcący zadała jej mocnego prawego sierpowego.
W nowym serialu Juliusza Machulskiego, kryminalno-komediowej opowieści pt. "Mały Zgon", Gorczyca wciela się w Angelę, która w więzieniu odbywa bardzo długi wyrok za morderstwo.
Jest silna i bystra, co więcej, podporządkowała sobie inne osadzone, a nawet pracowników. Podczas zdjęć kręconych w dawnym areszcie w Bartoszycach aktorka zapamiętał szczególnie jedną scenę.
- Miałam scenę bójki, którą ćwiczyłam z kaskaderami, dosyć długą i trudną. Chcieliśmy ją kręcić w jednym ujęciu. Ale więzienna kuchnia z dużą ilością stalowych rzeczy i ostrych przedmiotów nie pozwoliła nam na to - opowiada.
- Tę scenę grałam z Agatą Wątróbską, która przez wiele lat trenowała boks. Choć jest ode mnie o głowę mniejsza, miała silny cios i była bardzo sprawna technicznie. Ja nie trenowałam nigdy boksu, tylko krav magę. Tam używa się pięści nieco inaczej - wspomina.
Gorczyca musiała przyjąć soczystego, prawego sierpowego. Po raz pierwszy w życiu mogła poczuć, jak to jest dostać cios w twarz.
Po tym incydencie przez jakiś czas miała ból głowy, ale obyło się bez kontuzji.
Premiera nowego serialu z udziałem Gorczycy już 8 marca w Canal+.