Karolina Szostak: bardzo chuda i w nowej fryzurze
Jesień to dla polskich gwiazd i celebrytów okres intensywnego „bywania”. Kilka razy w tygodniu odbywają się branżowe imprezy, na które znani i lubiani otrzymują zaproszenia.
Wiadomo, że o tych, którzy brylują na ściankach trudniej się zapomina, dlatego organizatorzy niemal zawsze mogą liczyć na zainteresowanie.
Ostatnio gwiazdy pojawiły się tłumnie na gali "Viva Photo Awards". Na czerwonym dywanie mogliśmy zobaczyć m.in. Małgorzatę Rozenek-Majdan z mężem, Monikę Zamachowską, Hannę Lis, Joannę Przetakiewicz, Annę Dereszowską czy Karolinę Szostak.
Jak powszechnie wiadomo, ta ostatnia jakiś czas temu schudła prawie 30 kilogramów i od tego czasu dużo chętniej pojawia się na podobnych imprezach.
Niestety, wygląda na to, że permanentna dieta (pani Karolina przyznała się do regularnych detoksów, podczas których pije tylko soki) nie do końca jej służy. Na "Viva Photo Awards" wyglądała bowiem na bardzo zmęczoną i jeszcze chudszą niż do tej pory.
Być może Szostak nie służy też nowa fryzura. Dziennikarka była blondynką, teraz zaś postawiła na bardziej naturalny, ciemniejszy odcień.
Co myślicie o jej najnowszych zdjęciach? Są powody do niepokoju?