Katarzyna Burzyńska-Sychowicz i jej popisowe danie
Katarzyna Burzyńska-Sychowicz dopiero co urodziła swoje drugie dziecko, a już udała się na rodzinne wakacje, na wieś do dziadków. Prezenterka szybko wróciła do formy i dogadza sobie, np. omletem-tiramisu, który rozkłada na łopatki...
Katarzyna Burzyńska-Sychowicz to polska prezenterka, która sama siebie określa jako zawodową entuzjastkę. Obserwując profile w mediach społecznościowych trzydziestopięciolatki można odnieść wrażenie, że jeszcze bardziej entuzjastycznie podchodzi do życia odkąd została mamą. Prezenterka ma syna Henia i córkę Józefinę, którą urodziła pod koniec czerwca.
Co ciekawe, Burzyńska-Sychowicz zaledwie dwa tygodnie po porodzie pochwaliła się figurą, jak sprzed ciąży. Wątpliwe, aby uległa presji otoczenia - to raczej zasługa dobrych genów. Zwłaszcza, że raczej lubi sobie dogadzać - jej słabością są omlety, którymi zajada się szczególnie na śniadanie.
Obecnie prezenterka spędza urlop w rodzinnych stronach, we wsi Dobroszyce (woj. dolnośląskie), gdzie również eksperymentuje w kuchni dziadków - eksperymentuje, bo choć omlety uwielbia i można stwierdzić, że już doszła do wprawy w ich przygotowaniu, urozmaica je sobie najróżniejszymi dodatkami. Ostatnio padło na omlet w stylu tiramisu.
- No dobra, sprawy mają się następująco: zrobiłam omlet, który jest taki, że... brakuje mi słów - pochwaliła się swoim fanpage'u prezenterka.
- Wyobraźcie sobie najlepsze tiramisu, jakie jedliście, ale podane na ciepło! Ciepły biszkopt i mascarpone, które rozpuszcza się na nim... i do tego kakao! Zero cukru, mąka orkiszowa... Czyli omlet tiramisu bezkarny! I bezsprzecznie genialny, super, super, super smaczny! Zjada się go błyskawicznie, a potem jest smutno, że to "już"... - opisała swoje danie i podzieliła się przepisem.
I tak do jego przygotowania potrzebne będą następujące składniki: 2 jajka (osobno białka i żółtka), 2 łyżki mąki orkiszowej (prezenterka poleca tortową orkiszową), 2 łyżeczki słodzidła (u Burzyńskiej-Sychowicz był to erytrol), 2 łyżeczki kawy rozpuszczalnej rozrobionej w 3 łyżeczkach wody, olej kokosowy do smażenia, serek mascarpone oraz "dużo" kakao.
Przygotowanie omleta zaczynamy od ubicia białek na sztywną pianę. Mąkę, żółtka, słodzidło i kawę mieszamy, po czym masę delikatnie łączymy z pianą z białek. Całość wylewamy na rozgrzaną patelnię, wysmarowaną wcześniej olejem kokosowym, i smażymy pod przykryciem z dwóch stron.
- Przekroić na cztery części, każdą posmarować mascarpone i posypać gorzkim kakao. Złożyć, a potem zostać rozłożonym na łopatki przez ten omlet - instruuje Burzyńska-Sychowicz.