Katarzyna Glinka szczerze o macierzyństwie po 40-stce. "Nie jest to bułka z masłem"
Katarzyna Glinka w kwietniu skończyła 44 lata, a w maju ubiegłego roku urodziła drugie dziecko. W związku z tym – jak stwierdziła w najnowszym wpisie na Instagramie i Facebooku – fani często pytają ją: „Czy warto zdecydować się na dziecko po 40?”. Rok temu Katarzyna Glinka przedstawiła macierzyństwo po 40-stce w samych superlatywach. Jej najnowszy wpis pokazuje również cienie później decyzji o potomstwie.
Katarzyna Glinka dostrzega minusy późnego macierzyństwa
Katarzyna Glinka postanowiła zwierzyć się fanom z tego, jak wygląda późne macierzyństwo. "Nie jest to piece of cake" - zaznaczyła na samym początku. Później wytłumaczyła, że "Maluszek ma dopiero rok, zatem jeszcze sporo czasu upłynie zanim się usamodzielni". Aktorka patrzy z zazdrością na ludzi w jej wieku, którzy podróżują bez dzieci i "o etapie pieluch daawwnnooo zapomnieli".
Glinka tłumaczy, że podróżowanie z dzieckiem jest przepełnione ograniczeniami. "Oni cały dzień czytają książki pijąc drinki - my cały dzień siedzimy w basenie lub w piaskownicy - bez szans na przeczytanie książki. Nie ma też chwili, żeby nie skupiać uwagi na maluszku - czyli strefa spa z sauną i jacuzzi też odpada" - poskarżyła się Glinka na Instgaramie.
Katarzyna Glinka przyznaje, że brakuje jej wolnego czasu
Katarzyna Glinka zaznaczyła, że choć starszy, dziewięcioletni syn lada chwila będzie dojeżdżał do szkoły samodzielnie, to młodszego i tak będzie musiała zawozić do przedszkola. "Zatem za kierowcę będę robiła jeszcze dluuugieee lata" - dodała aktorka. Aktorka przyznała również, że opieka nam maluchem wymaga siły i energii, której czasami jej już brakuje. Aktorka jest permanentnie "niedospana" i brakuje jej czasu dla siebie.
Minusów jest sporo
Katarzyna Glinka zaznaczyła również, że późne macierzyństwo ma także zalety. Jej zdaniem nieco starsze mamy nie wpadają w histerię z byle powodu oraz że nie dręczą je wyrzuty sumienia, gdy czasem zapragną zadbać o siebie i zostawić "maluszka" pod opieką innych osób.
"Dojrzałość pozwala cieszyć się macierzyństwem bez tych wszystkich powinności, spełniania cudzych oczekiwań, lęku, że się popełni błąd" - skwitowała swój wywód Katarzyna Glinka.
***
Przeczytaj również:
Doda wyznała to ze łzami w oczach! Tego nikt się nie spodziewał...
Zobacz również: