Katie Price bardzo chciałaby mieć kolejne dziecko
Celebrytka chce urodzić jeszcze tyle dzieci, na ile pozwoli jej organizm.
38-letnia była modelka ma już pięcioro dzieci - Harvey'a (14 l.), Juniora (11 l.), Princess (9 l.), Jetta (3 l.) oraz Bunny (2 l.) - z trzech różnych związków. Mimo to celebrytka chce urodzić jeszcze tyle dzieci, na ile pozwoli jej organizm.
W rozmowie z magazynem "Closer" źródło podało:
- Katie bardzo chciałaby mieć kolejne dziecko. Trudno jej było zaprzeczać niedawnym plotkom o jej ciąży, ponieważ wszystko czego obecnie pragnie, to mieć kolejne dziecko.
Celebrytka rozpoczęła również proces adopcji niemowlęcia i chciałaby, aby dziecko pochodziło z zagranicy.
Powiedziała:
- Od zawsze chciałam adoptować dziecko. Mam piątkę własnych dzieci i chciałabym mieć więcej. Myślę, że nadszedł odpowiedni czas, żebym adoptowała dziecko. Chciałabym, żeby było z zagranicy. Chcę adoptować niemowlę ze względu na moje dzieci. Gdybym adoptowała np. pięcioletnie dziecko, a ono miałoby problemy - mam tu na myśli problemy z zachowaniem, nie upośledzenie - to nie chciałabym, żeby miało to wpływ na moje dzieci.
Katie twierdzi również, że nie miałaby problemów z adopcją dziecka wymagającego specjalnej opieki, ponieważ jej najstarszy syn Harvey ma wiele problemów ze zdrowiem.
Dodała:
- Uwielbiam zajmować się dziećmi, dlatego chciałabym adoptować niemowlę, żeby móc patrzeć jak się rozwija. Obojętne czy to będzie chłopiec czy dziewczynka. Gdyby okazało się, że ma jakieś problemy zdrowotne, to nie przeszkadzałoby mi to.
Katie, która była wcześniej żoną Petera Andre'a - ojca Juniora i Princess - twierdzi, że jej obecny mąż Kieran Hayler, który jest ojcem Jetta i Bunny, wspiera ją w adopcji, ale nie rozumie, dlaczego Katie chce adoptować dziecko, skoro mogłaby urodzić własne.
Celebrytka wyznała:
- Kieran tego nie rozumie. Zastanawia się, dlaczego chcę adoptować jeśli mogłabym urodzić własne dziecko. Ale ja zawsze tego pragnęłam. Mam 11 pokojów, które trzeba zapełnić. Nie żartuję, mam praktyczne podejście do dzieci.
Po tym, jak Katie opowiedziała publicznie o swoich planach, odezwał się do niej dom dziecka z Bułgarii i zapytał, czy chciałaby adoptować dziecko z ich ośrodka.