​Kinga Rusin zachwala burgery znanej sieci. Widzi w nich szansę na naprawę świata

Zdeklarowana wegetarianka zachwalająca burgery restauracji McDonald’s? Wielka gwiazda, która reklamuje coś za darmo? Brzmi nieprawdopodobnie a jednak się stało. Dlaczego Kinga Rusin zdecydowała się opowiedzieć o tym, że najpopularniejsza sieć restauracji na świecie wprowadziła do swojej oferty wegańskie burgery? Zdaniem dziennikarki to może być początek ważnych i pozytywnych zmian na świecie.

Kinga Rusin od lat znana jest ze swojej prozwierzęcej działalności
Kinga Rusin od lat znana jest ze swojej prozwierzęcej działalności Artur ZawadzkiReporter

Kinga Rusin od lat z zaangażowaniem wspiera wszelkie inicjatywy, które mają na celu ochronę środowiska, walkę ze zmianami klimatu i ekologiczny styl życia. Dziennikarka walczyła o los polskich dzików, popierała adopcję psów ze schroniska, stawała w obronie lasów, a zwłaszcza Puszczy Białowieskiej, gdy na masową skalę zaczęła się wycinka drzew po wejściu w życie tzw. Lex Szyszko.

Wielokrotnie nagłaśniała też akcje aktywistów walczących o powstrzymanie zmian klimatycznych, jest zdeklarowaną wegetarianką i przykłada wielką wagę do zdrowego jedzenia oraz stosowania kosmetyków na bazie naturalnych składników.

Dlatego może dziwić, że teraz w swoim najnowszym instastory Rusin poleca... burgery w McDonald’s. Jak to możliwe? W jej wpisie czytamy:

"I to jest prawdziwa dobra zmiana! Mieliśmy ostatnio ostrą dyskusję na temat zakazu reklamowania mięsa i produktów odzwierzęcych. Teraz z chęcią i za darmochę (!) zareklamuję wegańskie burgery największej na świecie jadłodajni!" - napisała dziennikarka obok zdjęcia hamburgera z McDonald’s.

Od razu też wyjaśniła, dlaczego zaangażowała się w promowanie wegańskich kotletów sieci, która słynie jednak przecież z mięsnych hamburgerów.

"To może być przełomowy krok w promocji roślinnej alternatywy dla mięsa. Jeśli mięsożercy pokochają roślinne burgery na masową skalę, mamy szansę ograniczyć emisję gazów cieplarnianych, deforestację, zużycie wody pitnej i ukrócić niewyobrażalne cierpienie zwierząt w przemysłowej hodowli!" - przekonuje Rusin.

Wpis dziennikarki dotyczy tego, że McDonald’s podpisał umowę z firmą Beyond Meat, jednym z dwóch największych na świecie producentów roślinnych alternatyw mięsa. Roślinne burgery Beyond Meat nie tylko wyglądają jak zrobione z wołowiny, ale także mają strukturę bardzo podobną do wołowego mięsa i bardzo zbliżony do niego smak. Są zrobione z grochu i rozmaitych roślinnych dodatków, m.in. buraków i oleju rzepakowego. Jak z grochu można uzyskać kotlet o konsystencji i smaku mięsa? Firma uchyla rąbka tajemnicy na swojej stronie internetowej.


"Wykorzystując podgrzewanie, schładzanie i nacisk tworzymy włóknistą teksturę mięsa z roślinnych białek. Następnie dodajemy tłuszcze, składniki mineralne, owoce i barwniki z warzyw, a także naturalne aromaty i węglowodany, by odzwierciedlić wygląd, soczystość i smak mięsa" - czytamy.

Dania z roślinnym mięsem mają być dostępne także w innych sieciach fast food, m.in. KFC, Pizza Hut czy Taco Bell.

***
Zobacz również: 

Beata Pawlikowska spędzi miesiąc na Zanzibarze. Będzie prowadzić tam warsztaty życiowej przemianyNewseria Lifestyle/informacja prasowa
PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas