"Kochane Kłopoty": Jak wyglądają dziś Gilmore Girls?
"Gilmore Girls", serial znany w Polsce pod tytułem "Kochane kłopoty" był jednym z największych telewizyjnych hitów początku dwudziestego pierwszego wieku. Zadebiutował jesienią 2000 roku i kręcony był przez kolejne siedem lat.
Główne role przypadły w udziale debiutującej Alexis Bledel i znanej już wtedy z filmu "W pogoni za przeznaczeniem" Lauren Graham. Panie od początku mocno przypadły sobie do gustu i stworzyły jeden z najciekawszych telewizyjnych duetów naszych czasów. Alexis wcieliła się w rolę piekielnie zdolnej i ambitnej Rory, Lauren zagrała jej szaloną i obdarzoną wyjątkowym poczuciem humoru matkę Lorelai. Serial kręcono przez siedem lat, ostatni odcinek wyemitowano 15 maja 2007 roku, ale wielu fanów czuło się zawiedzionych finałem i przez kolejne lata apelowali oni o kontynuację serii.
Prośby fanów zostały wysłuchane i już w listopadzie 2016 roku Netflix wypuścił miniserial "Kochane kłopoty, rok z życia". Składająca się z czterech odcinków produkcja była kontynuacją losów mieszkańców Stars Hollow, scenarzystom udało się z sukcesem zamknąć kilka ważnych wątków, ale fani wciąż są niepocieszeni jej finałem i czekają na kolejne odcinki.
Serial "Kochane kłopoty" był dla Alexis i Lauren prawdziwym przełomem. Obie z dnia na dzień zyskały ogromną popularność i mogły przebierać w ofertach ról. Alexis skupiła się na ambitniejszych projektach i zagrała w kilku ciekawych produkcjach takich jak "Spisek" czy "Girl Walks into a Bar". Teraz fani mogą oglądać ją w cieszącym się ogromną popularnością serialu "Opowieść podręcznej".
Aktorce układa się również w życiu prywatnym. Od siedmiu lat jest żoną aktora Vincenta Kartheisera, a rok temu została mamą.
Lauren Graham równie dobrze wykorzystała popularność zdobytą na planie serialu. W 2010 roku przyjęła role Sarah w serialu "Parenthood", która spotkała się z bardzo ciepłym przyjęciem wśród krytyków i fanów produkcji. Od czasu do czasu pojawia się również na dużym ekranie, a każde jej wystąpienie budzi sporo emocji. Uwadze fanów nie uszła bowiem zmiana wyglądu aktorki, która chętnie korzysta z zabiegów medycyny estetycznej i według części z nich robi to dość nieumiejętnie. Innego zdania jest bez wątpienia partner aktorki, Peter Krause, z którym tworzy szczęśliwy związek już 11 lat.
Od emisji ostatniego odcinka "Gilmore Girls" minęły już cztery lata i fani coraz głośniej domagają się kontynuacji produkcji. Twórcy serialu uparcie jednak milczą i zostawiają widzów z nierozwiązaną zagadką - kto jest ojcem dziecka Rory i czy znajdzie ona szczęście u boku ukochanego? Czy jest nim Logan, Jess, a może jednak Dean? Jak sądzicie?