Koniec niewinności
Były ulubionymi nastolatkami Ameryki. Jednak po udziale w kontrowersyjnym filmie „Spring Breakers” nikt nie ma wątpliwości, że już dorosły.
Grupa zamaskowanych nastolatek wpada do restauracji. Krzyczą, wymachują pistoletami i pałkami, po czym przetrząsają przerażonym klientom kieszenie. Wszystko to z powodu... zbliżających się ferii.
Dziewczyny chcą zdobyć pieniądze, aby pojechać na Florydę. A tam będą się dobrze bawić: upijać do nieprzytomności, wciągać kokainę i brać udział w orgiach na plaży. Sceny rodem z koszmarów sennych niejednego rodzica możemy obejrzeć w kontrowersyjnym filmie "Spring Breakers".
Kontrowersyjnym tym bardziej, że w rolach młodocianych przestępczyń reżyser Harmony Korin obsadził gwiazdy familijnych seriali, wychowanki wytwórni Disneya - Selenę Gomez (20) i Vanessę Hudgens (24)...
To ich pierwsze role w produkcji, która nie jest bajką dla grzecznych nastolatek typu "High School Musical". Udział w filmie pełnym scen brutalnej przemocy i seksu wymagał odwagi od aktorek postrzeganych jako urocze dziewczęta stanowiące wzór do naśladowania. Ryzyko się opłaciło - "Spring Breakers" na całym świecie zbiera entuzjastyczne recenzje, a Vanessa i Selena rozpoczęły nowe etapy w karierze i w życiu osobistym.
Hudgens już wcześniej dawała do zrozumienia, że chce zerwać z przesłodzonym wizerunkiem. Kiedy miała 18 lat, do sieci "wyciekły" jej nagie zdjęcia. Aktorka musiała potem publicznie przepraszać za to zajście, by wytwórnia Disneya nie zerwała z nią kontraktu. Jej fani dostali wtedy pierwszy sygnał, że gwiazda jest już dorosła.
Potem Vanessa zerwała z chłopakiem, również bożyszczem nastolatek Zakiem Efronem. Dziś jest, jak podkreśla, w znacznie dojrzalszym związku. O roli w "Spring Breakers" mówi, że zachęcił ją do niej... tata, zachwycony, że reżyserię powierzono Harmony’emu Korinowi, znanemu ze scenariusza do skandalizującego filmu "Dzieciaki". Obraz z 1995 roku porusza temat przedwczesnej inicjacji seksualnej. Najwyraźniej nawet ojciec Vanessy uważał, że córka powinna zmienić wizerunek.
"Obejrzałam Spring Breakers już pięć razy", emocjonuje się aktorka. Ale też uspokaja: "Na szczęście jestem bardziej oswojona niż moja bohaterka".
Selena Gomez nikogo nie uspokaja - wręcz przeciwnie, tuż po premierze filmu opublikowała zdjęcia z szalonej wyprawy samochodem z koleżankami. Zdjęcia bardzo przypominały kadry z filmu. Choć gwiazdka wycofała się z najbardziej odważnych scen (podobno za namową swojego chłopaka Justina Biebera), potem nagrała kipiący seksem teledysk do piosenki "Come & Get It". I znów spotyka się z coraz bardziej niegrzecznym Bieberem.
A co z nastoletnimi fanami gwiazd? "W końcu też dorosną", mówi Korin.
Oskar Maya
SHOW 10/2013