Krzysztof Jackowski przewidział te sytuacje! Jego słowa się sprawdziły!

Krzysztof Jackowski to najsłynniejszy polski jasnowidz. Od lat zajmuje się przepowiadaniem przyszłości i uczestniczył w szukaniu zaginionych osób. Niektóre sprawy udało mi się rozwiązać, tak jak i wiele sytuacji zostało przewidzianych przez Krzysztofa Jackowskiego. Jasnowidz ma tyle samo fanów, co osób, które krytykują jego działania i nie są przekonani, co do ich prawdziwości. Jednak nie da się ukryć, że kilkukrotnie Krzysztofowi Jackowskiemu udało się wypowiedzieć słowa, które potem stały się w przyszłości prawdą.

article cover

Krzysztof Jackowski przewidział te sytuacje! Jego słowa się sprawdziły!

Obecnie podczas pandemii koronawirusa, jasnowidz straszy w swoich wizjach widmem wojny i atmosferą światowego niepokoju.  Na pytanie córki o jaką wojnę mu chodzi odpowiedział: " Mówię: Monika, krótko przed dużą wojną na świecie ludzie w Polsce i w Europie będą bali się oddychać" – wspomina swoją przepowiednię jasnowidz Krzysztof Jackowski z Człuchowa w rozmowie z tabloidem.
Dodatkowo wizjoner utrzymuje, że na swoim koncie ma wiele rozwiązanych spraw zaginięcia ludzi. Choć sprawy te mogą być dla niektórych dyskusyjne, to sporo osób decyduje się na poproszenie Krzysztofa Jackowskiego w odnalezieniu osób zaginionych. Swego czasu głośno było o jego udziale w poszukiwaniu ciała Piotra Woźniaka-Staraka, gdy zginął on na jeziorze Kisajno.
W 2006 roku doszło do tragedii w Katowicach, gdy dach hali Międzynarodowych Targów Katowickich, gdzie odbywała się wówczas wystawa gołębi. W wyniku tej katastrofy zginęło 65 osób, a 170 zostało rannych. Jak się okazało w grudniu 2005 roku Krzysztof Jackowski przewidział tę sytuację. Poproszony o przepowiednię dla Polski na kolejny rok, powiedział: "Dziwna rzecz: na Śląsku zawali się duża, metalowa hala. Zginie tam wiele ludzi".
Jedną  przepowiedni Krzysztofa Jackowskiego, która się sprawdziła, dotyczyła krachu na giełdzie. "Powiedziałem, że w połowie września 2008 roku banki zadrżą, banki zbankrutują i tak się stało" - wspomina Krzysztof Jackowski, jasnowidz z Człuchowa w rozmowie z "Super Expresem".
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas