Książę i księżna Sussex nie chcą się dzielić planami dotyczącymi porodu
Książę Harry i jego żona (oczywiście na miarę możliwości) dystansują się od zwyczajów panujących w brytyjskiej rodzinie królewskiej.
Harry od zawsze był buntownikiem. Nikogo nie powinien dziwić więc fakt, że ożenił się z amerykańską rozwódką.
Meghan i księcia połączyły wspólne pasje oraz potrzeba pomocy innym. Czasy się zmieniają i Markle (przynajmniej formalnie) została zaakceptowana przez królową Elżbietę.
Książę i księżna Sussex zamierzają chronić swoją prywatność.
Pałac Buckingham oświadczył, że para nie zamierza informować mediów o narodzinach swojego dziecka.
Pragną nacieszyć się najpierw rodzinnym życiem z dala od blasku fleszy. Wyrazili jednak wdzięczność za życzliwość otrzymaną od ludzi z całego świata.
Księżna Meghan może urodzić jeszcze w tym miesiącu.
Czekacie na narodziny kolejnego "royal baby"?