Liv Tyler nie mogłaby pokochać kogoś, kto ma słaby gust muzyczny
39-letnia aktorka przyznała, że nie tolerowałaby sytuacji, gdyby jej partner nie lubił jej ulubionych zespołów i piosenkarzy.
39-letnia aktorka, która ma syna Milo (11 l.) z poprzedniego małżeństwa z Roystonem Langdonem oraz 17-miesięcznego syna Sailora i córkę Lulę (4 tyg.) z narzeczonym Davem Gardnerem, lubi troskliwych i taktownych mężczyzn, ale przyznała, że nie tolerowałaby sytuacji, gdyby jej partner nie lubił jej ulubionych zespołów i piosenkarzy.
Zapytana o to, czego szuka w facetach, odpowiedziała:
- Troskliwi i taktowni mężczyźni kradną moje serce.
- Lubię facetów, którzy są uważni i dostrzegają drobne rzeczy.
- Nie mogłabym przyjaźnić się lub zakochać się w osobie, która ma słaby gust muzyczny.
Mimo iż Liv nie jest łatwo zawstydzić, to przyznała, że jej rodzice - frontman zespołu Aerosmith Steven Tyler i były króliczek Playboya Bebe Buell - zawsze zawstydzają ją swoimi komentarzami.
Powiedziała:
- Nie jest łatwo mnie zawstydzić, ale udaje się to mojej mamie i mojemu tacie.
- Czasami mówią bardzo odważne i szokujące rzeczy. Jedno jest pewnie - nie boją się mówić tego, co myślą.
Gwiazda trylogii "Władca Pierścieni" tak samo jak jej rodzice nie boi się wyrażać swojego zdania, a po kłótni nie chowa urazy do danej osoby.
Powiedziała:
- Staram się nie brać do siebie pewnych rzeczy. Jeśli coś lub ktoś bardzo mnie zdenerwuje, to o tym mówię. Nie chowam urazy.
- Jestem łagodną i trochę nieśmiałą osobą, więc ludzie myślą, że nie jestem sina czy odważna. Ale tak naprawdę jestem bardzo odporna.
Liv przyznała, że popełniła w swoim życiu kilka błędów, ale niczego nie żałuje, ponieważ wszystkie doświadczenia czegoś ją nauczyły.
W rozmowie z magazynem "Grazia" powiedziała:
- Niczego nie żałuję. Jestem wdzięczna za wszystkie lekcje życia. Bez nich życie byłoby nudne.