Magda Femme chwali się wakacjami i ukochanym
Magda Femme wciąż funkcjonuje w opinii publicznej przede wszystkim jako jedna z byłych żon Michała Wiśniewskiego.
Wokalistka ma na koncie pięć solowych płyt, jednak jej dokonania muzyczne giną pod płaszczykiem cyklicznych konfliktów z byłym mężem.
Trudno się zresztą dziwić Magdzie, która od czasu do czasu może usłyszeć ze strony Michała takie perełki, jak ta, że wziął z nią ślub "na kwasie".
Femme nie pozostała dłużna byłemu kochankowi, sugerując, że przyjmując oświadczyny, sama była pod wpływem substancji odurzających.
"Nie bierz więcej narkotyków, bo znów wydasz majątek na kolejne śluby... i nie dziel się LSD, bo po tym każdy jest w stanie przyjąć oświadczyn." - radziła.
Na szczęście, odkąd Wiśniewski ułożył sobie życie z Dominiką Tajner, wydaje się nieco bardziej zrównoważony.
Spokój odnalazła też Magda, która związała się z muzykiem hip-hopowym, Michałem Zawidzkim, nagrywającym pod pseudonimem Syn Prezydenta.
Para niedawno się zaręczyła, a celebrytka chętnie dzieliła się w mediach szczegółami z przebiegu uroczystości, podczas której partner wręczył jej pierścionek zaręczynowy.
Najwidoczniej zakochani postanowili zrelaksować się przed intensywnymi przygotowaniami do ślubu i wyjechali do Tunezji.
Na swoim Instagramie Magda zamieściła klika zdjęć z wyjazdu. Na jednym z nich pozuje w bikini na tle palmy i uśmiecha się zalotnie.
Nie zabrakło również zdjęcia z Zawidzkim. Trzeba przyznać, że narzeczeni wydają się na nim bardzo szczęśliwi.
Wolicie Magdę czy jej byłego męża?