Mariah Carey twierdzi, że pisanie piosenek ma na nią zbawienny wpływ
Twórczyni hitu "We Belong Together" czuje się jak "inna osoba", gdy nie jest w studio nagraniowym.
W zwiastunie ostatniego odcinka programu "Świat Mariah" piosenkarka powiedziała:
- Muszę być w studio nagraniowym. Gdy jestem poza nim, to czuję się jak inna osoba.
- Występowanie na scenie to zupełnie inna sprawa. W studio tworzę i to kocham najbardziej. Pisanie piosenek ma na mnie zbawienny wpływ. Studio nagraniowe, gdzie tworzę nową muzykę, jest dla mnie domem bardziej niż jakiekolwiek inne miejsca.
Niedawno 46-letnia piosenkarka napisała utwór o rozstaniu z Jamesem Packerem.
Mariah nagrała piosenkę i razem z YG stworzyła do niej teledysk, który będzie miał premierę podczas ostatniego odcinka jej reality show, który zostanie wyemitowany w ten weekend.
Menedżerka Mariah wyznała niedawno, że gwiazda, która spotyka się obecnie z tancerzem Bryanem Tanaką, pracuje nad "tajemniczym projektem".
Powiedziała:
- Pracujemy nad tajemniczym projektem - scenariuszem o życiu Mariah, który będzie bardzo przejmujący.
- Mieliśmy wypuścić pierwszy film w lutym tego roku, ale z powodu trasy koncertowej musimy to przełożyć. Mimo to jeszcze pokażemy widzom dobry film.
Mówi się, że Mariah jest bardzo szczęśliwa ze swoim nowym chłopakiem.
Źródło podało: - Są parą. Mariah jest zakochana w Bryanie. Jest z nią 24 godziny 7 dni w tygodniu. Jest fajnym facetem. Nie byli razem, gdy Mariah rozstała się z Jamesem.