Do porodu nie zostało już wiele czasu. Nic więc dziwnego, że aktorka zabrała się za kompletowanie wyprawki dla dziecka. Ostatnio fotoreporterzy przyłapali Milę Kunis na naprawdę dużych zakupach.
Nie zabawki, nie wózek, nie ubranka, ale... samochód. Oto, co ostatnio wybierali przygotowujący się na powitanie malucha Mila Kunis i Ashton Kutcher. Reporterzy Daily Mail przyłapali przyszłych rodziców w jednym z salonów samochodowych. I jak łatwo się domyślić, byli oni zainteresowani dużymi, rodzinnymi modelami. Aby sprawdzić czy dany model sprosta ich potrzebom, przywieźli ze sobą dziecięcy wózek, który próbowali załadować, do każdego z oglądanych aut.
Powinni decydować się szybko, bo Mila, mimo że nie wyjawiła jeszcze terminu porodu, wygląda jakby miała urodzić w ciągu najbliższych kilku dni. Jej brzuszek, zwyczajowo skrywany pod czarnymi sukienkami, wygląda naprawdę imponująco.
Tabloidy regularnie relacjonują przygotowania Mili do porodu. Gwiazda ma ponoć uczęszczać na jogę dla kobiet w ciąży. Wiele pisze się też o tym, że aktorka zdecydowała się na naturalny poród i nie chce korzystać ze znieczulenia.
