Najbardziej erotyczne pary
Grupa angielskich naukowców ogłosiła, iż opracowała wzór, według którego można sprawdzić, jak wiele erotycznej "chemii" emanuje z ekranowych bohaterów.
Opierając się na wyliczeniach okazało się, że rekordzistami są Meg Ryan i Billy Crystal, a do ideału wiele brakuje Kate Winslet i Leonardo DiCaprio.
Meg Ryan i Billy Crystal znaleźli się na czele rankingu dzięki udziałowi w pamiętnej scenie z filmu "Kiedy Harry spotkał Sally" - udawanego orgazmu przy restauracyjnym stoliku.
"Iskrzyło" także pomiędzy Ingrid Bergman i Humphrey'em Bogartem, bohaterami słynnej "Casablanki".
Natomiast Kate Winslet i Leonardo DiCaprio zupełnie nie potrafili ukazać w "Titanicu" erotycznej więzi łączącej ich bohaterów.
"Miłosnej chemii było między nimi tyle, co w wycinankach dla dzieci" - twierdzą naukowcy z Kings College w Londynie.
Psychiatra Stephanie Charters uważa, iż chcąc zmierzyć stopień erotycznej fascynacji pomiędzy ekranowymi bohaterami, należy przyjrzeć się temu, w jaki sposób postaci mówią do siebie, jak nawiązują kontakt wzrokowy, opisać mowę ciała postaci i ich ekscytację.
"W Titanicu bohaterowie nie mówili do siebie w sposób naturalny. Nie było w tym w ogóle szczerości" - mówi Stephanie Charters.
"A kiedy Sally zaczęła udawać w restauracji orgazm, Harry reagował na to przedstawienie całym sobą" - wyjaśnia Stephanie Charters.
Oto pięć filmów pełnych erotycznej "chemii":