Naomi Campbell szykuje się na koronawirusa

Jedni robią zapasy, inni zaopatrują się w płyny do dezynfekcji, jeszcze inni wybierają pracę z domu. Naomi Campbell ma zaś własny pomysł na to, jak przygotować się na epidemię koronawirusa. Modelka stawia na odzież ochronną.

Naomi Campbell
Naomi CampbellGetty Images

Chyba już nikt nie wątpi, że koronawirus z Chin to poważna sprawa. Liczba zakażeń na cały świecie przekroczyła 121 tys., ponad 4 tys. przypadków okazało się śmiertelnych. W Polsce pierwsze zakażenie potwierdzono tydzień temu, w tej chwili liczba zarażonych przekroczyła 20 osób. Władze wydają decyzje o zamknięciu szkół i odwoływaniu masowych imprez, firmy przechodzą na system zdalnej pracy, a każdy we własnym zakresie stara się zadbać o swoje bezpieczeństwo.

Robi to również Naomi Campbell. Supermodelka niedawno pojawiła się na lotnisku w pełnym rynsztunku, co w przypadku epidemii oznacza: kombinezon, rękawiczki i maseczkę na twarz. Strój, jak poinformowała w mediach społecznościowych, dostała od swojej przyjaciółki, Lindy Evangelisty. "Bezpieczeństwo przede wszystkim" - napisała pod zdjęciem.

Czy w przypadku Naomi rzeczywiście chodzi o bezpieczeństwo, czy może o potraktowanie środków bezpieczeństwa z przymrużeniem oka? Trudno powiedzieć. Fanom jednak zdjęcie najwyraźniej się spodobało - fotka w krótkim czasie zebrała ponad 300 tys. polubień.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas