Nicole Scherzinger nie pozostawia wiele wyobraźni. Co za strój!

Nicole Scherzinger opublikowała ostatnio w swoich mediach społecznościowych zdjęcia i nagrania ze swojego tarasu. Choć gwiazda leżała tam w wannie wypełnionej lodowatą wodą, to temperatura poszła znacznie w górę! Wszystko za sprawą kostiumu kąpielowego, jaki miała na sobie piosenkarka

Nicole Scherzinger od lat zachwyca wyglądem
Nicole Scherzinger od lat zachwyca wyglądem FRCO/BackGrid UK /East NewsEast News

Tak Nicole Scherzinger dba o swój wygląd. Nie wygląda na swoje lata

Nicole Scherzinger jest znana ze swojego niesamowitego, młodzieńczego, mimo upływu lat wyglądu i godnej pozazdroszczenia sylwetki. Na jej profilu w mediach społecznościowych regularnie pojawiają się zdjęcia i nagrania potwierdzające to, że piosenkarka jest piękną kobietą i tak było także tym razem.

Nicole do zdjęcia pozbyła się makijażu, co nie jest nowością. Gwiazda często pozuje bez odrobiny make up'u, co bardzo docenia 5,4 miliona obserwujących ją na Instagramie fanów. Gwiazda podpisała zdjęcia i nagrania w następujący sposób:

"Poniedziałkowy nastrój. Kąpiel lodowa w temperaturze 37 stopni Fahrenheita przez 6 minut. Nie ma bólu, nie ma gry. #skoncentrowana #poniedziałkowamotywacja".

Lodowe kąpiele wpływają doskonale na skórę. Wie o tym sama piosenkarka!

Takie lodowe kąpiele wspaniale wpływają na układ krążenia, pobudzając go do pracy, a także... ujędrniają skórę, co widać, u Nicole Scherzinger sprawdza się doskonale.

Gwieździe może pozazdrościć niejedna od niej młodsza koleżanka, a to co przyciągnęło najbardziej wzrok internautów to... biust piosenkarki.

Kostium kąpielowy gwiazdy był tak skrojony, by podkreślić właśnie tę część ciała i pokazać, jak jędrny jest mimo upływającego czasu. Nicole Scherzinger zdecydowanie osiągnęła swój cel i zachwyciła fanów właśnie tym, jak wygląda jej ciało.

Jak widać, jest w stanie wiele dla tego celu poświęcić, bo lodowe kąpiele nie należą do przyjemnych czynności, ale dbanie o swój młodzieńczy wygląd celebrytka stawia bardzo wysoko.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas