Nowa ofiara Ilony Łepkowskiej?
Czy przyjęcie nowej roli to powód, żeby doświadczona aktorka znalazła się na czarnej liście?
- Długo wahała się, czy przyjąć rolę w serialu telewizji Polsat Linia życia. Bardzo lubiła grać dość wyrazistą Jolę z Barw szczęścia, ale od dłuższego czasu nie miała wiele pracy w tym serialu - mówi jej dobra znajoma. Podkreśla, że aktorka o bogatym doświadczeniu zawodowym starannie przemyślała decyzję o wzięciu na siebie dodatkowych zobowiązań. Zwłaszcza, że Linia życia jest serialem konkurencyjnym dla Barw szczęścia, nadawanych w TVP. Przekonywała nawet panią Ilonę, że poradzi sobie z obiema rolami. Ale, jak wieść niesie, pani Małgorzata znalazła się na czymś, co nazywane jest w środowisku artystycznym czarną listą Ilony Łepkowskiej.
Są już na niej takie nazwiska, jak Agnieszka Perepeczko czy Małgorzata Kożuchowska. To aktorki, które przyjmując role w innych serialach, straciły szanse na granie w tych, do których scenariusze pisze pani Ilona.
- Małgorzata przyjęła propozycję zagrania barwnej Teresy w Linii życia akurat w chwili, gdy pani Ilona rozbudowała wątek Jolanty w swoim serialu... Nie wiedziała o tym! Ale odkąd przestała pracować jako dyrektor łódzkiej TVP, potrzebowała dopływu pieniędzy. Ma przecież córkę na studiach i jest teraz samotna - twierdzi nasza rozmówczyni. Aktorka w zeszłym roku rozstała się z restauratorem Adamem Gesslerem.
- Przyczyną była inna kobieta, która urodziła jego dziecko - zdradziła nam pani Małgorzata. Dlatego również szukała dodatkowych zajęć.
- Słusznie uważała, że praca jest najlepszym lekarstwem na zranione serce! - mówi znajoma. Pani Ilona jednak nie baczy na te fakty i ponoć planuje całkiem usunąć z Barw szczęścia aktorkę.
- Jest na Małgorzatę poważnie obrażona i wcale tego nie kryje - opowiada nam osoba związana z serialem. Do niedawna panie bardzo się dobrze rozumiały, ale teraz wydaje się, że już między nimi się nie ułoży. I aktorka nie wróci do pracy, której tak bardzo potrzebuje!
MP