Olga Frycz: Ostróda jak drugi dom
Olga Frycza czuje duży sentyment do Ostródy i jej okolic, gdyż właśnie tam od 2010 r. realizowane są zdjęcia do sagi "Nad rozlewiskiem". Stolicę Mazur Zachodnich aktorka traktuje trochę jak drugi dom.
Seria "Nad rozlewiskiem", którą pokochały miliony Polaków, wróciła do Jedynki po czterech latach przerwy. Co wydarzy się w szóstym sezonie sagi? Po śmierci Basi (Małgorzata Braunek), która bardzo zaburzyła rytm życia nad rozlewiskiem, wreszcie wszyscy się jako tako odnajdują w codzienności. Wydawać by się mogło, że w końcu zapanował spokój. Nic bardziej mylącego. Jak grom z jasnego nieba spada na Małgosię (Joanna Brodzik) wiadomość o ogromnym długu, jaki zaciągnęła jej mama tuż przed wyjazdem do Indii. Nieprawdopodobne, a jednak prawdziwe. Na poczet długu zostaje zlicytowany pensjonat.
W serii "Nad rozlewiskiem" od samego początku, czyli od 2010 r., występuje Olga Frycz. Aktorka zdradziła co nieco na temat aktualnych losów jej bohaterki: "Marysia jak zwykle ma perypetie sercowe, natomiast myślę, że w tym sezonie troszeczkę się bardziej ustatkuje. Uczestniczy w problemach, które są ogólnie związane z całym pensjonatem. Jest bardzo zaangażowana w problemy finansowe rodziny, no i stara się, jak najbardziej pomóc".
Na czas zdjęć do serialu aktorka znów zawitała w okolice Ostródy. "Ostródę traktuję trochę jak drugi dom, bo w przeciągu kilku lat spędziłam tam bardzo dużo czasu, zwłaszcza w okresie wakacyjnym. To piękne miejsce, są tam bardzo sympatyczni ludzie, mam swoje ulubione kawiarnie, mam panią kosmetyczkę, mam sklepy, gdzie robię zakupy" - mówi PAP Life Frycz. Zdjęcia do szóstej serii powstawały w czerwcu 2017 r. Telewizyjny pensjonat to tak naprawdę ośrodek "Młyn nad rozlewiskiem" w Nastajkach pod Ostródą, ukryty w otulinie Parku Krajobrazowym Wzgórz Dylewskich. Plany zdjęciowe objęły też wiele innych miejsc w okolicach Ostródy i Olsztyna.
Andrzej Grabarczuk