Penelope Cruz - od muzy Almodovara do Donatelli Versace
Niedoszła baletnica, muza wielkiego hiszpańskiego reżysera, laureatka Oscara. Penelope Cruz nie bez racji uznawana jest dziś za jedną z najbardziej charakterystycznych hiszpańskich aktorek. Międzynarodową sławę zagwarantowały jej talent i unikalna latynoska uroda.
Popularność zyskała dzięki wieloletniej współpracy z Pedro Almodovarem. Grając u cenionego reżysera silne i temperamentne kobiety, stała się symbolem barwnej i ekspresyjnej kobiecości. Za rolę w filmie "Vicky Cristina Barcelona" w reżyserii Woody'ego Allena jako pierwsza w historii Hiszpanka otrzymała zaś najbardziej prestiżowe wyróżnienie w branży filmowej - nagrodę Oscara. Fani na całym świecie podziwiają jednak nie tylko jej talent, ale i oryginalną urodę - w 2014 roku została uznana przez magazyn "Esquire" za najseksowniejszą kobietę świata.
Zanim jednak pochodząca z Madrytu Penelope zajęła się filmem, przez dziewięć lat studiowała balet. W jednym z wywiadów wyznała, że skupienie i samokontrola wymagane w tańcu, pomogły jej zostać aktorką i odnosić sukcesy w tym zawodzie. "Gdybym nie miała samodyscypliny, którą wykształciłam w sobie funkcjonując w świecie tańca przez te wszystkie lata, granie byłoby dla mnie znacznie, znacznie trudniejsze" - stwierdziła w rozmowie z magazynem "Time".
Nagroda Oscara dla najlepszej aktorki drugoplanowej, którą otrzymała w 2009 roku była dla Penelope nie tyle spełnieniem marzeń, co olbrzymim zaskoczeniem. "Wciąż nie mogę uwierzyć, że otrzymałam Oscara. To, gdzie się wychowałam, w jakim środowisku dorastałam sprawiło, że pragnienie utrzymywania się z aktorstwa i odnoszenia w nim sukcesów brzmiało jak science fiction. Pochodzę z rodziny, w której mieliśmy dokładnie tyle, ile potrzebowaliśmy, by przetrwać. Tego rodzaju marzenia byłyby więc szaleństwem" - wyznała rok po otrzymaniu statuetki goszcząc w programie Charliego Rose'a.
Cruz z całą pewnością najwięcej zawdzięcza Almodovarowi. To właśnie status muzy hiszpańskiego mistrza kina pozwolił Hiszpance rozwinąć skrzydła i zyskać międzynarodową sławę. Popularność przyniosła jej zwłaszcza rola Rajmundy w obsypanym nagrodami filmie "Volver", za którą otrzymała w Cannes Złotą Palmę oraz pierwszą nominację do Oscara, wkraczając tym samym do aktorskiej ligi mistrzów. W podkreślających jej seksapil kostiumach zachwycała na ekranie jako kobieta energiczna i odważna, która z niespotykanym uporem pokonuje przeciwności losu.
Penelope Cruz znana jest również z nienagannego wyczucia stylu. Po raz kolejny olśniła pozując na czerwonym dywanie podczas niedawnej uroczystości rozdania nagród Goya uznawanych za hiszpański odpowiednik Oscarów. Ubrana w białą, dekorowaną biżuteryjnymi aplikacjami suknię bez wątpienia należała do grona najlepiej ubranych gwiazd wieczoru. Metka kreacji zdaje się być nieprzypadkowa - pochodzi wszak z kolekcji domu mody Versace, w którego dyrektor kreatywną Cruz wciela się obecnie na szklanym ekranie.
Premierze drugiego sezonu serialu "American Crime Story", w którym Cruz gra Donatellę Versace, towarzyszyło sporo kontrowersji. Obsadzenie hiszpańskiej piękności w roli słynnej designerki największego włoskiego domu mody, która przejęła schedę po tragicznie zmarłym bracie podzieliło fanów. Medialny szum wokół produkcji wywołały także komentarze członków rodziny projektanta, którzy mieli pretensje do twórców, że ci w żaden sposób nie skonsultowali z nimi scenariusza. W wywiadach Penelope Cruz wielokrotnie podkreślała, że rola ta stanowi jej osobisty hołd dla projektantki, którą uważa za silną i niezwykle inspirującą kobietę.
Od temperamentnych bohaterek filmów Almodovara do serialowej Donatelli Versace - portfolio Penelope Cruz imponuje różnorodnością ról. Pełne ekspresji aktorskie kreacje latynoski usytuowały ją w gronie najpopularniejszych obecnie gwiazd. Cruz wciąż nie narzeka na brak zawodowych propozycji udowadniając raz po raz, że potrafi zachwycać nie tylko na czerwonych dywanach, ale i na ekranie, będąc jedną z najciekawszych aktorskich osobowości współczesnego kina. (PAP Life)
autorka: Iwona Oszmaniec