Pijana Lizzo napisała wiadomość do znanego aktora. Teraz przestrzega przed tym innych

Alkohol niekiedy sprawia,że z łatwością robimy to, czego za nic w świecie nie zrobilibyśmy na trzeźwo. Na przykład wysłać wiadomość do kogoś, kogo podziwiamy bądź skrycie kochamy. Przykładem jest Lizzo, która zdecydowała się napisać do Chrisa Evansa i wysyłała mu na Instagramie prywatną wiadomość. Artystka, bazując na tym doświadczeniu, ostrzega teraz swoich fanów, aby nie popełniali jej błędu.

Lizzo opowiedziała o swojej wstydliwej przygodzie
Lizzo opowiedziała o swojej wstydliwej przygodzie CBS Photo Archive Getty Images

"Nie wysyłajcie prywatnych wiadomości po alkoholu" - napisała na Instagramie słynna piosenkarka.

Artystka zdradziła też, do czego może to prowadzić. Jako ilustrację podała przykład z własnego życia. Lizzo wyznała, że niedawno, zachęcona zbyt dużą ilością wyskokowych napojów, zdecydowała się zagaić gwiazdę "Avengers" Chrisa Evansa.

Wiadomość, którą mu wysłała, zawierała trzy emotikony przedstawiające podmuch wiatru, kobietę grającą w koszykówkę i piłkę do kosza.

Fani Lizzo szybko rozszyfrowali, co znaczy ta sekwencja obrazków - piosenkarka chciała w ten sposób dać aktorowi do zrozumienia, że go uwielbia, ale dotąd nie miała odwagi mu tego wyznać.

Co ciekawe, Evans nie pozostawił tej wiadomości bez odpowiedzi.

"Nie ma nic wstydliwego w wysyłaniu pijackich prywatnych wiadomości na Instagramie. Bóg wie, że robiłem gorsze rzeczy na tej aplikacji" - odpisał aktor, co piosenkarka przyjęła z radością, rozbawieniem, ale też lekkim zażenowaniem.

Evans miał na myśli zdarzenie z 2020 roku, kiedy to nieumyślnie opublikował swoje nagie zdjęcia w mediach społecznościowych. Choć fotografie zostały szybko usunięte, ślad w postaci zrzutów ekranu z pewnością pozostał w telefonach fanów.

Lizzo już wcześniej zdradziła, że ma ogromną słabość do Evansa i darzy go wielką sympatią. Gdy w 2019 roku aktor udostępnił nagranie przedstawiające młodą dziewczynę tańczącą do hitu Lizzo "Juice", piosenkarka szybko zareagowała, pisząc na Twitterze do Evansa

"Wow, wyjdź za mnie".

Ekologicznie: Filtry do wody
PAP life
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas