„Po co był ten ślub?”. Ksiądz w ostrych słowach o Antku Królikowskim
Joanna Opozda i Antoni Królikowski zaledwie kilka miesięcy temu składali przysięgę małżeńską. Teraz wygląda na to, że ich miłości nie da się już uratować, a o szczęśliwej, wspólnej przyszłości nie ma mowy. Aktor zapewnia jednak, iż chce ochrzcić swojego syna. Ten pomysł, biorąc pod uwagę sytuację, w jakiej znaleźli się rodzice małego Vincenta, nie wydaje się właściwy. Sprawę skomentował ksiądz. Nie przebierał w słowach.
Nikt nie przypuszczał, że związek Antoniego Królikowskiego i Joanny Opozdy tak szybko dosięgnie poważny kryzys. Zaledwie pół roku temu para przysięgała sobie miłość. Niewiele ponad tydzień temu w mediach pojawiła się informacja, zgodnie z którą małżonkowie nie są już razem.
Aktor deklaruje jednak, iż szybko chce ochrzcić swojego syna. Co na to Kościół?
Joanna Opozda i Antoni Królikowski: historia związku
Joanna Opozda i Antoni Królikowski pobrali się w sierpniu ubiegłego roku. Niedługo po ceremonii para ogłosiła, że spodziewa się dziecka. Młode małżeństwo wydawało się niezwykle szczęśliwe. Nic nie zapowiadało nadchodzących problemów.
22 lutego Joanna Opozda urodziła syna. Radosną nowiną podzieliła się na Instagramie. Kilka godzin później paparazzi przyłapali świeżo upieczonego tatę pod szpitalem z ogromnym bukietem kwiatów i gigantycznym pluszowym misiem. Nikt nie spodziewał się, że małżeństwo przechodzi poważny kryzys.
Niedługo po narodzinach małego Vincenta media obiegła wiadomość, że gwiazdorska para nie jest już razem. Jak donoszą popularne tabloidy - aktor miał zdradzić ciężarną żonę i porzucić ją dla sąsiadki. Miał już nawet rozpocząć nowe życie i zamieszkać z tajemniczą prawniczką. Żadna ze stron nie potwierdziła co prawda tych doniesień, jednak wiele wskazuje na to, iż są one prawdziwe. Antek Królikowski nie pomógł nawet żonie wrócić do domu po porodzie. Aktorkę odebrała mama oraz brat.
Antek Królikowski chce ochrzcić syna. "Dziecko nie jest niczemu winne"
Mimo tych wydarzeń, pochodzący z religijnej rodziny Królikowski zadeklarował, iż chce szybko ochrzcić syna. "Na pewno zamierzamy ochrzcić syna. Jeszcze nie wiem kiedy. Im szybciej, tym lepiej" - powiedział w rozmowie z Party.pl.
Sprawę w rozmowie z "Super Expressem" skomentował duchowny. Ten nie ma wątpliwości, iż w obliczu rozstania rodziców, chrzest Vincenta może się odbyć. "Dziecko nie jest przecież niczemu winne. Ważniejsze jest to, aby rodzice chrzestni otrzymali stosowne zaświadczenie. Na pewno oni nie mogą być rozwiedzeni, bo byłyby spore kłopoty" - wyjaśnia ks. Janusz Koplewski, spowiednik gwiazd.
"Po co był ten ślub? Nie wiedział, co przysięgał?"
Mimo tego ksiądz nie ukrywa, iż jest mocno rozczarowany postawą aktora. Wprost zaznacza, iż Królikowski okazał się nieodpowiedzialną głową rodziny.
"Deklaruje, że jest z katolickiej rodziny, bierze ślub kościelny, ślubuje swojej ukochanej miłość, wierność i uczciwość małżeńską, a potem zostawia ją samą z dzieckiem i odchodzi do innej? Tutaj widzę niestety brak odpowiedzialności, coś strasznego. Po co był ten ślub? Nie wiedział, co przysięgał? Wiara opiera się na czynach, a nie na słowach. To nie jest tak, że ślubuje się jedno, a robi się drugie. To mężczyzna jest odpowiedzialny za rodzinę!" - grzmi spowiednik.
***
Zobacz również: