Mięso lepsze od wołowiny. Jest delikatne i niezwykle zdrowe
Cielęcina, czyli mięso młodych krów, jest coraz częściej doceniana nie tylko ze względu na walory smakowe, ale także zdrowotne. Uchodzi za jedną z najdelikatniejszych i najbardziej wartościowych odmian czerwonego mięsa.
Witaminy i minerały. To znajdziesz w cielęcinie
Choć w Polsce jej spożycie jest znacznie mniejsze niż np. wieprzowiny, a jej zdecydowanym minusem jest cena, to warto przyjrzeć się cielęcinie z bliska.
To mięso ma wiele atutów, szczególnie zdrowotnych.
Cielęcina jest mięsem chudym, o jasnoróżowym kolorze i miękkiej strukturze.
Przede wszystkim jest doskonałym źródłem białka wysokiej jakości - łatwo przyswajalne i pełnowartościowe, niezbędne dla budowy i regeneracji tkanek.
To także mięso zawierające sporo witamin z grupy B, szczególnie B1, B2, B6 i B12, które wspierają układ nerwowy, produkcję czerwonych krwinek i metabolizm energetyczny.
Cielęciną powinny zainteresować się także osoby mające problem z odpowiednim poziomem żelaza. To mięso zawiera żelazo hemowe, które jest łatwiej przyswajalne niż to z produktów roślinnych.
To nie koniec zalet tego mięsa. Zawiera ono także cynk i selen, które wspomagają odporność i działają antyoksydacyjnie, a także fosfor i magnez - wzmacniające kości i wspierające funkcjonowanie układu nerwowego.
Dodatkowym atutem cielęciny jest niska zawartość tłuszczu. Zwykle wynosi ona od 1 do 4 proc.
Idealna dla dzieci. Uwielbiają ją Francuzi i Włosi
Choć w Polsce wciąż nie jest tak chętnie kupowana, matki wiedzą, że to jedno z mięs nadające się do wprowadzenia do diety małych dzieci.
Jest jedną z pierwszych form mięsa, które wprowadza się do diety niemowlęcia podczas rozszerzania jadłospisu. Robi się to zwykle między 6. a 8. miesiącem życia.
Ale to mięso to także składnik bardziej wyrafinowanej kuchni. W Europie przepadają za cielęciną Francuzi i Włosi.
Ci pierwsi używają jej jako głównego składnika wielu klasycznych dań kuchni francuskiej, jak np. blanquette de veau (gulasz cielęcy w białym sosie) czy osso buco (danie wywodzące się z Mediolanu, ale znane i cenione również we Francji).
Włosi z kolei tak lubią cielęcinę, że w regionie Piemont co roku odbywa się festiwal "La Fiera del Bue Grasso" (Święto Tłustego Wołu), gdzie cielęcina i młoda wołowina odgrywają główną rolę kulinarną. To wielka uczta na cześć tradycyjnego chowu i mięsa wysokiej jakości.
