Polacy kochają futbol amerykański

​Ukochany przez Amerykanów sport wkracza na polskie murawy. W warszawskiej drużynie futbolu amerykańskiego, której zawodnicy wystąpili gościnnie w okładkowej sesji EksMagazynu, gra ponad 160 zawodników.

Spektakularny jest sam wygląd zawodników, ich ubiór, kaski, ochraniacze
Spektakularny jest sam wygląd zawodników, ich ubiór, kaski, ochraniacze123RF/PICSEL

EksMagazyn: W jaki sposób futbol amerykański pojawił się w Polsce?

Jacek Śledziński, rzecznik prasowy Warsaw Eagles: - Historia sięga roku 2000, kiedy kilku kolegów zarażonych miłością do futbolu amerykańskiego zaczęło się bawić w ten sport. Na początku oczywiście bez sprzętu, bez profesjonalnego wyposażenia. Był to bardziej sposób na spędzenie czasu w weekend.

- Mecze odbywały w parkach, nie na stadionach. Około 2005 roku wzrost popularności tej dyscypliny spowodował, że rok później zadebiutowała Polska Liga Futbolu Amerykańskiego i rozpoczęto regularne rozgrywki. Brały w nich udział cztery drużyny: z Warszawy, Poznania, Pomorza i Wrocławia.

Czy ten typowo amerykański sport przyjął się w Polsce?

- Tak, zdecydowanie. Polacy polubili amerykański futbol. Z roku na rok rozgrywki cieszą się coraz większą popularnością, co potwierdzają statystyki widzów na trybunach. Rozwój tej dyscypliny i zarazem naszej drużyny jest ogromny, dzięki czemu mecze odbywają się na przyzwoitym poziomie pod względem sportowym.

- W tym roku na Stadionie Narodowym odbyły się dwa duże mecze, które były transmitowane przez TVP. W sumie obejrzało je 25 tys. widzów. Można też z całą pewnością powiedzieć, że moda na tę dyscyplinę cały czas rośnie. Rozgrywki cieszą się nie tylko zainteresowaniem publiczności, ale też mediów. Dziennikarze zapraszają nas na wywiady i szerzej relacjonują nasze mecze.

Co jest takiego porywającego w tej dyscyplinie? Co jest esencją gry z punktu widzenia widza?

- Spektakularny jest sam wygląd zawodników, ich ubiór, kaski, ochraniacze. Zawodnicy to męscy faceci, którzy w czasie meczów dają z siebie 100 procent. Nie ma tutaj żadnego udawania, każda akcja, każdy ruch ma znaczenie, dlatego sama rozgrywka jest pasjonująca.

- Dbamy o to, żeby mecze miały atrakcyjną oprawę. Pojawiają się na nich cheerleaderki, organizujemy dodatkowe występy, warsztaty dla dzieci, kącik, gdzie maluchy mogą się bawić, paintball, degustacje potraw amerykańskich. Cały czas staramy się wymyślać coś nowego. To podoba się ludziom, którzy przychodzą na mecze futbolu amerykańskiego po raz pierwszy.

Jakie są najważniejsze zasady tego sportu?

Zawodnicy to męscy faceci, którzy w czasie meczów dają z siebie 100 procent. Nie ma tutaj żadnego udawania, każda akcja, uderzenie mają znaczenie, dlatego sama rozgrywka jest pasjonująca.

- To bardziej skomplikowana gra niż piłka nożna. Najważniejsze jest zdobywanie punktów w określonym czasie. Mamy dwie jedenastoosobowe drużyny. Do przenoszenia piłki można używać rąk.

- Boisko jest podzielone na 10-jardowe odcinki, na których zdobywa się punkty. Cała gra polega na przenoszeniu piłki na boisku w pola punktowe. Aby poruszać się po boisku, mamy po 4 próby na każde 10 jardów. Idziemy cały czas do przodu.

Na jakich pozycjach mogą grać zawodnicy ?

- Charakterystyczną cechą futbolu amerykańskiego jest to, że istnieje bardzo duża różnorodność pozycji i każdy zawodnik zajmuje pozycję w zależności od tego, jakie ma warunki fizyczne. Mamy podstawowy podział na dwie formacje: obronę i atak. W każdej z tych formacji grają osobni zawodnicy. W obronie - mężczyźni, którzy mają po 190 cm wzrostu i ważą po 130-160 kilo. Rozgrywający to z kolei zwinni, szybcy gracze.

Idealny zawodnik?

- Nie da się jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie, bo na każdej pozycji wymagane są inne predyspozycje. Od jednego gracza będziemy wymagać bardzo dużej siły, a od innego, żeby miał doskonale przyspieszenie. Generalnie można powiedzieć, że cechą idealnego zawodnika jest inteligencja. To nie jest sport, którego łatwo się nauczyć.

Kim są zawodnicy Warsaw Eagles?
- Dla polskich zawodników, mimo że mamy ligę i profesjonalne rozgrywki, gra w drużynie to wciąż jest hobby, zabawa. Są uczniami, studentami albo już pracują. Mamy w drużynie budowlańca, nauczyciela i adwokata, przedstawicieli bardzo różnych zawodów. To mieszanka wybuchowa, która świetnie ze sobą współgra na boisku. Zawodnicy spędzają ze sobą dużo wolnego czasu, odwiedzają się nawzajem. Obecnie mamy 160 zawodników w 3 grupach: w pierwszym zespole, beagles i juniorach.
Rozmawiała: Joanna Jałowiec

Tekst pochodzi z EksMagazynu.
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas