Powrót króla

Lider zespołu Behemoth Adam Nergal Darski (32) wrócił z koncertów w USA jako zwycięzca. Czy Doda (25) znalazła w końcu mężczyznę swoich marzeń?

Doda i Nergal, fot. Paweł Przybyszewski
Doda i Nergal, fot. Paweł PrzybyszewskiMWMedia

Tuż po premierze zajęła 55. miejsce na prestiżowej liście dwustu najlepiej sprzedających się płyt amerykańskiego magazynu Billboard. W ciągu pierwszego tygodnia sprzedaży kupiło ją 8,5 tys. Amerykanów. Zagraniczni krytycy muzyczni wychwalają krążek i wróżą Nergalowi wielką przyszłość. W Polsce, na liście sprzedaży OLIS, "Evangelion" w premierowym tygodniu znalazł się na drugim miejscu. Tuż za Michaelem Jacksonem.

Doda kocha zwycięzców

"Lubię facetów zdecydowanych, wyrazistych. Wśród nich też jednostki twórcze", mówiła Doda w jednym z wywiadów. Podkreślała również, że ma dosyć płacenia za mężczyzn rachunków. Choć pod nieobecność Nergala, Dody nie odstępowało paru adoratorów, dziś nie ma wątpliwości: Adam dzięki swoim osiągnięciom jest najbliżej ideału opisywanego przez Dorotę. Tak samo jak piosenkarka jest człowiekiem sukcesu i może wspierać ją w karierze. Po występie Rabczewskiej na Sopot Festival mówił: "Pierwszy raz widziałem Dodę na scenie. Bardzo mi się podobało.

Było super!".

(J.Ł)

Więcej informacji znajdziesz w najnowszym numerze magazynu o gwiazdach SHOW

Show
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas