Rachel Bloom zmniejszyła piersi. Podzieliła się zdjęciami z kliniki

Rachel Bloom zdecydowała się na operację zmniejszenie piersi. Na Instagramie opublikowała odważne zdjęcia, ukazujące efekty zabiegu. W szczerym, długim wpisie aktorka postanowiła wyjawić, dlaczego zdecydowała się na bolesną operację plastyczną. Głównym powodem okazało się to, że biust celebrytki znacznie zmienił się po porodzie.

Rachel Bloom jest szczęśliwą mamą i żoną. W 2015 roku wyszła za mąż za długoletniego partnera
Rachel Bloom jest szczęśliwą mamą i żoną. W 2015 roku wyszła za mąż za długoletniego partnera Paul Archuleta / StringerGetty Images

Kim jest Rachel Bloom?

Rachel Bloom jest amerykańską aktorką, pisarką, piosenkarką oraz producentką. Publiczność pokochała  ją za rolę Rebeki Bunch w serialu "Crazy Ex-Girlfriend", który współtworzyła. Rachel Bloom może pochwalić się licznymi nagrodami m.in. Złotym Globem oraz Primetime Emmy Award.

Bloom jest szczęśliwą mamą i żoną. W 2015 roku wyszła za mąż za długoletniego partnera, również pisarza, aktora i producenta Dana Gregora. W 2019 roku Bloom ogłosiła światu, że spodziewa się pierwszego dziecka. Córeczka aktorki przyszła na świat w kwietniu 2020 roku.

Aktorka jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych. Za pośrednictwem Instagrama chętnie dzieli się z obserwatorami prywatnymi zdjęciami, które ukazują jej codzienność. Jest szczera i bezkompromisowa - za to pokochali ją fani. Niedawno Rachel Bloom zamieściła w sieci bardzo kontrowersyjne zdjęcia. Odważne kadry szybko wzbudziły sensację.

Rachel Bloom opublikowała kontrowersyjne porównanie

Rachel Bloom pochwaliła się efektami operacji zmniejszenia biustu. Zdjęcia ukazujące aktorkę przed i po zabiegu zostały wykonane w klinice. Bloom we wpisie wyjaśniła, dlaczego zdecydowała się na skomplikowany i bardzo bolesny zabieg.  Zaznaczyła, że dokładnie przemyślała decyzję, rozważając wszystkie za i przeciw. Aktorka skonsultowała zabieg z trzema specjalistami, by mieć pewność, że wszystko pójdzie po jej myśli.

Przed ciążą nigdy nawet nie myślałam o 'zmianie' piersi. Bardzo lubiłam swoje ciało. Oczywiście czasami moje piersi (rozmiar DD/DDD) były irytujące, szybko się tam pociłam. Niemniej jednak miałam szczęście, bo mi po prostu służyły i nie powodowały żadnego dyskomfortu. Kiedy jednak zaszłam w ciążę, znacznie się powiększyły - osiągnęły rozmiar G. Karmienie piersią również bardzo wpłynęło na ich wygląd. Co więcej, stały się bardzo miękkie w dotyku. Czułam się, jakby ciążyły mi duże, miękkie kule przyczepione do klatki piersiowej

Rachel Bloom nie mogła poradzić sobie z tym, jak zmieniło się jej ciało

W dalszej części wpisu aktorka zaznacza, że rozmiar piersi utrudniał jej normalne funkcjonowanie. "Dostałam wysypki pod piersiami. Pojawiły się bruzdy na ramionach (pasek stanika wbijał się w skórę). Miałam problemy z szyją i dostawałam nocnych potów (nie mogłam zasnąć, chyba że miałam poduszkę MIĘDZY moimi piersiami)."

Wiele fanów po tak szczerym wyznaniu pogratulowało aktorce odważnej decyzji. W komentarzach pod postem nie brakowało również osób, według których opublikowane przez Rachel Bloom zdjęcie z kliniki są zbyt odważne. Obserwatorzy tłumaczyli, że chociaż współczują jej komplikacji po ciąży, nie chcą oglądać kadrów ze szpitala.

Zobacz również:

Gliński w "Gościu Wydarzeń" o Afganistanie: Naszą rolą jest teraz pomoc humanitarna dla wszystkich potrzebującychPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas