Rodzina Kardashianów musi zerwać z czterdziestoletnią tradycją
Nadchodzące święta Bożego Narodzenia nie będą w rodzinie Kardashianów tak barwne, jak do tej pory. Khloe Kardashian ogłosiła, że w tym roku z powodu pandemii koronawirusa po raz pierwszy od ponad czterech dekad jej rodzina nie spotka się przy jednym stole podczas uroczystego przyjęcia.
- W Kalifornii skala pandemii COVID wymyka się spod kontroli. Zdecydowaliśmy więc, że nie będziemy robić wigilijnego przyjęcia w tym roku. Wydaje mi się, że będzie to pierwszy raz od 1978, gdy taka impreza się nie odbędzie. Zdrowie i bezpieczeństwo przede wszystkim! Poważne potraktowanie tej pandemii jest koniecznością - napisała na Twitterze smutną wiadomość Khloe Kardashian.
W dotychczasowym imprezach, które organizowano w willi Kardashianów w kalifornijskim Calabasas, brali udział nie tylko członkowie tej rodziny. Wśród wielu znamienitości, które tam gościły, byli m.in. Drake, Jennifer Lopez, Christina Aguilera, Paris Hilton czy John Legend.
W kolejnym wpisie Khloe stwierdziła:
- Mam już dość roku 2020! (tak jak każdy). W następnym roku nasza wigilijna impreza będzie niesamowicie czadowa. Covidzie, lepiej, żeby cię nie było do następnych świąt.
Do tej pory, mimo pandemii, Kardashianowie nie rezygnowali z życia towarzyskiego, za co byli krytykowani.
W październiku Kim Kardashian zabrała grono swoich przyjaciółek na prywatną wyspę, by świętować z nimi swoje 40. urodziny. Z kolei przyrodnia siostra Khloe i Kim, Kendall Jenner, z okazji Halloween i swoich 25 urodzin. zorganizowała imprezę dla 100 osób.
Decyzja celebryckiej rodziny ma związek z tym, że w niedzielę gubernator Kalifornii Gavin Newsom poinformował, iż prawie połowa z 40 mln mieszkańców tego stanu i duża część jego powierzchni będzie objęta ścisłym lockdownem, w tym zakazem wychodzenia z domu.
Zgodnie z wydanym przez niego zarządzeniem zamknięta będzie większość firm, a ludzie nie będą mogli spotykać się z nikim spoza ich gospodarstwa domowego.
Obostrzenia mają obowiązywać przez co najmniej 3 tygodnie lub do czasu, gdy sytuacja w szpitalach poprawi się.
Ostatnie nasilenie pandemii w Stanach Zjednoczonych przypisuje się długiemu wolnemu od pracy weekendowi z okazji Święta Dziękczynienia (26 listopada), kiedy to miliony Amerykanów podróżowało po kraju.