Rozenek-Majdan wrzuciła zdjęcie po treningu
W pełni rozumiemy spory o wiek Małgorzaty Rozenek-Majdan. Musimy jednak przyznać Gosi, że, niezależnie od tego, ile faktycznie ma lat, wygląda świetnie.
Wszystko wskazuje na to, że nienaganna sylwetka Perfekcyjnej Pani Domu jest efektem jej spotkań z "trenerką wszystkich Polek" - Ewą Chodakowską.
Od jakiegoś czasu Małgosia szczególnie chętnie dzieli się z fanami zdjęciami, na których odsłania dużą część wysportowanego ciała.
Zdarza jej się zresztą dostać burę za pozowanie w majtkach czy bez stanika. Trudno zresztą dziwić się komentatorom, którzy podkreślają, że taka postawa nie przystoi prowadzącej misyjny program "Projekt Lady".
Najnowsze zdjęcie na Instagramie Małgorzaty pochodzi z treningu z Chodakowską. Celebrytka opatrzyła je, w zamierzeniu zabawnym, opisem: "Ta kobieta mnie kiedyś wykończy" i hasztagami #ewachodakowska czy #chodagang.
I choć zdjęcie przedstawia po prostu dwie, uśmiechnięte, znane kobiety po treningu, zachwytom fanów nie było końca.
"Dwie najpiękniejsze, najcudowniejsze, najmądrzejsze - wszystko naj. Moje dwie ulubione kobiety, które są tak naturalne i wspaniałe, mimo rozpoznawalności" czy "Dwie cudne, wysportowane, kochane i oczywiście piękne kobiety" - mogliśmy przeczytać.
Pojawiły się jednak również głosy krytyki, np. "Fajnie tylko po co ta fota "biustu". Lepiej jakiś bicek lub umięśniony brzuch czy plecy pokazać".
Faktycznie, nie da się ukryć, że to właśnie biust Małgorzaty gra na tym zdjęciu pierwszoplanową rolę.