Reklama

Salma Hayek zaliczyła modową wpadkę?

Gala Lacma ART + Film odbywająca się w Los Angeles przyciągnęła w tym roku tłum hollywoodzkich gwiazd. Impreza miała na celu uhonorowanie wybranych artystów za wkład w rozwój sztuki. Tym razem nagrody trafiły do George’a Lucasa i Marka Bradforda.

Wśród zgromadzonych gości znaleźli się m.in. Dakota Johnson, Jane Fonda, Naomi Cambell, Kim Kardashian, Amy Adams czy Salma Hayek.

Ta ostatnia niestety nie popisała się doborem kreacji i negatywnie wyróżniała się na tle świetnie wystylizowanych koleżanek po fachu.

Aktorka znana m.in. z roli Fridy Kahlo, tak jak większość gwiazd, zdecydowała się na sukienkę od domu mody Gucci, który objął wydarzenie patronatem.

Kobiece kształty 51-letniej Hayek w połączeniu z cekinową, bogato zdobioną suknią, stworzyły groteskowy efekt. Nie pomogły dwie wielkie kokardy umieszczone przy dekolcie i biodrze.

Reklama

Naszym zdaniem uroda aktorki jest tak wyrazista, że nie potrzebuje dodatkowych, modowych "fajerwerków". Jak widać, wybór kreacji od wielkiego projektanta wcale nie gwarantuje sukcesu. Zgadzacie się?

INTERIA.PL

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Strona główna INTERIA.PL

Polecamy