Serial to wyjątek

Rozmowa z Agnieszką Grochowską, jedną z najbardziej obiecujących polskich aktorek.

article cover
INTERIA.PL

Agnieszka Grochowska: Miło byłoby, gdyby dało się to cały czas jakoś pogodzić. Bo to jest zupełnie inna praca, a zarazem jest równie fascynująca tak, że trudno byłoby mi się zdecydować.
Granie w filmach powoduje, że człowiek staje się rozpoznawalny, czy nie obawia się pani popularności?
Agnieszka Grochowska: Nie odczuwam na razie jej negatywnych stron. Wynika to też z tego co robię, z tego że skupiam się przede wszystkim na teatrze i na filmie. Właściwie nie gram w serialach. Mój udział w serialu jest jakimś dużym wyjątkiem. Myślę, że dopóki gram w filmach to mi trochę nie grozi. Czym innym jest serial, a czym innym jest film i niesie zupełnie inną popularność. Tak, że nie narzekam na nadmiar nieprzyjemnych zdarzeń.
Jakie są pani najbliższe plany zawodowe?
Agnieszka Grochowska: Teraz pracuję głównie w teatrze: w Fabryce Trzciny, w Teatrze Praga. To będzie Tyrmand: "Życie towarzyskie i uczuciowe". Premiera będzie w połowie listopada tak, że teraz właściwie cały czas jestem w teatrze.

Czy mogłaby pani opowiedzieć czytelniczkom serwisu kobieta.interia.pl jaką osobą jest pani prywatnie?

Agnieszka Grochowska: W dużej mierze jestem domatorką. Czasami mnie dziwi to, że uprawiam ten zawód, bo wydaje mi się, że jestem skrajnie do tego nieprzystosowana. Właściwie jestem dość introwertyczną osobą. Sytuacje towarzyskie czy publiczne są dla mnie trudne do zniesienia, do zmierzenia się z nimi. A z kolei na scenie czy przed kamerą kompletnie nie mam z tym problemów. To taka sprzeczność.

Jak lubi pani spędzać wolny czas?

Agnieszka Grochowska: Lubię przebywać u siebie w domu, lubię jeździć samochodem, bardzo lubię wyjazdy na wakacje. Lubię spędzać czas z moimi bliskimi, lubię też bardzo moją pracę, ale mam nadzieję, że jeśli miałabym wybierać to wybrałabym jednak swoje zwykłe normalne życie.

Z Agnieszką Grochowską rozmawiała Izabela Grelowska

Elle Style Awards 2007

Przeczytaj: <a href="http://kobieta.interia.pl/moj-swiat/news/gwiazdy-wedlug-elle,989248"class="more"  style="color:#07336C">"Gwiazdy według Elle"</a>
Przeczytaj: <a href="http://kobieta.interia.pl/moj-swiat/news/gwiazdy-wedlug-elle,989248"class="more"  style="color:#07336C">"Gwiazdy według Elle"</a>
Przeczytaj: <a href="http://kobieta.interia.pl/moj-swiat/news/gwiazdy-wedlug-elle,989248"class="more"  style="color:#07336C">"Gwiazdy według Elle"</a>
Przeczytaj: <a href="http://kobieta.interia.pl/moj-swiat/news/gwiazdy-wedlug-elle,989248"class="more"  style="color:#07336C">"Gwiazdy według Elle"</a>
+31
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas