Show - biznesowe kobiece przyjaźnie, o których nie miałeś pojęcia
Czy w show-biznesie jest miejsce na prawdziwą przyjaźń między kobietami? Losy wielu ciepłych relacji, mających swój początek w blasku fleszy, zdają się temu zaprzeczać. Skończyły się one bowiem tak szybko, jak się zaczęły! Znamy jednak historie kobiecych przyjaźni, które trwają od lat i mają się całkiem nieźle. O wielu z nich z pewnością nie miałeś pojęcia!
Jennifer Aniston i Courteney Cox
Historia przyjaźni aktorek to prawdziwa perełka w świecie show-biznesu. Dziewczyny poznały się na planie kultowych "Przyjaciół", jednego z najpopularniejszych seriali w historii telewizji. Jennifer zdradziła kiedyś, że już w pierwszym dniu zdjęć poczuła ogromną sympatię do Courteney, która podbiegła do niej i zaczęła rozmowę od... pikantnych żartów o mężczyznach. Według aktorki, Courteney była całkowicie inna od kobiet, z którymi miała okazję wcześniej pracować - naturalna i bardzo szczera. Aktorki spędzały ze sobą każdą wolną od nagrań chwilę i mimo że cała ekipa "Przyjaciół" stworzyła szybko bardzo zgraną paczkę, one były wręcz nierozłączne.
Dziewczyny wielokrotnie przyznawały, że nigdy nie rywalizują ze sobą, a wręcz wspierają się i kibicują w realizacji nowych projektów. Dużą próbą ich przyjaźni była ciąża Courteney, w którą Jennifer mocno się zaangażowała. Wspierała przyjaciółkę, pomagała w zakupie ubranek, a nawet towarzyszyła jej w trakcie badań. Niestety aktorka poroniła, a później wielokrotnie przyznawała, że tylko obecność męża i Jen pozwoliły jej przeżyć traumę po stracie dziecka. Za namową Jennifer aktorka zdecydowała się na kurację in vitro i w 2004 roku została mamą.
Courteney nie musiała długo czekać, by odwdzięczyć się Jennifer za jej przyjaźń i wsparcie - w 2005 roku Jen rozstała się z Bradem Pittem i wprowadziła do rezydencji najlepszej przyjaciółki. Cox robiła wszystko, by odciąć przyjaciółkę od świata zewnętrznego, wyrzucała też wszystkie gazety, w których aktorka mogłaby natknąć się na jakąkolwiek wzmiankę o końcu swojego małżeństwa. Courteney wykazała się również lojalnością - mimo że uwielbiała Brada, zerwała z nim wszystkie kontakty. Kilka lat później role znów się odwróciły i to Jennifer wspierała Courteney, gdy ta rozwodziła się z mężem, aktorem Davidem Arquette.
Lata mijają, a Jennifer i Courteney wciąż się przyjaźnią, od czasu do czasu pojawiają się również razem na branżowych imprezach. Kto by pomyślał, że pierwszy klaps na planie "Przyjaciół" zapoczątkuje jedną z największych przyjaźni w show - biznesie...
Shannen Doherty i Sarah Michelle Gellar
W 1990 roku na antenę wszedł kultowy dziś serial "Beverly Hills 90210", a aktorzy grający w nim główne role z dnia na dzień stali się gwiazdami pierwszego formatu. Jedną z nich była Shannen Doherty, grająca w serialu pochodzącą z Minnesoty, Brendę Walsh. W tym samym czasie Sarah Michelle Gellar zagrała główną rolę w miniserialu "Jackie" i powoli pięła się po szczeblach kariery. W 1997 roku Shannen zagrała w kilku filmach i starała się podreperować nadszarpnięty wizerunek - aktorka znana z wybuchowego charakteru wyrzucona została z obsady "Beverly Hills 90210" i na nowo układała swoją karierę. W tym samym roku Sarah Michelle Gellar rozpoczęła pracę na planie serialu "Buffy: Postrach wampirów", a rola w "Koszmarze minionego lata" otworzyła jej drogę do wielkiej kariery.
To właśnie koniec lat dziewięćdziesiątych zapoczątkował przyjaźń aktorek, która trwa po dzień dzisiejszy. Shannen wspomniała kiedyś, że od chwili, w której poznała Sarah czuła jej wsparcie i oddanie, wiedziała również, że przyjaciółka będzie zawsze po jej stronie. Na swoich kontach na Instagramie dziewczyny często dzielą się zdjęciami z lat 90. Shannen wrzuciła jakiś czas temu zdjęcie z wspólnego wyjścia na koncert Ricky Martina, a Sarah co jakiś czas zamieszcza zdjęcia młodej Shannen pisząc, że jest ona jej inspiracją i wielką miłością.
Tradycją aktorek jest również urodzinowy post na Instagramie. W dniu urodzin Shannen, Sarah wkleja jej zdjęcie z młodości i okrasza je ciepłym komentarzem, tym samym odwdzięcza się jej Doherty. 14 kwietnia, w dniu urodzin Sarah, Shannen napisała:
- Wszystkiego najlepszego. Przeszłyśmy razem tak wiele: wesela, dzieci (twoje), choroba, bóle serca, wzloty i upadki. Twoja lojalność jest nieograniczona, a serce wielkie. Mam nadzieję, że wiesz, jak bardzo cię kocham i szanuję.
Ostatnie lata wystawiły przyjaźń aktorek na dużą próbę. Shannen, która od kilku lat walczy z nowotworem piersi stara się nagłaśniać chorobę i wspierać walczące z rakiem instytucje. W tej walce od początku wspiera ją najlepsza przyjaciółka:
- Jest niesamowita, jej podróż jest niesamowita. Jej siła jest dla mnie inspiracją i sama nie wiem, jak ona to robi. Myślałam, że to ja będę ją wspierać, tymczasem ja cierpiałam, a ona walczyła dalej - powiedziała Sarah.
Gwen Stefani i Shirley Manson
- Kocham Gwen Stefani! Jesteśmy rówieśniczkami, dorastałyśmy razem, dzieląc scenę niezliczoną ilość razy. Bardzo ją szanuję i sądzę, że pokierowała swoją karierą z niesamowitym wdziękiem - powiedziała o swojej przyjaciółce, wokalistce zespołu No Doubt, Shirley Manson.
Histria przyjaźni wokalistek sięga lat 90. W 1995 roku pochodzący z Kalifornii zespół No Doubt wydał swój drugi krążek "Tragic Kingdom", a pochodząca z niego ballada "Dont't Speak"stała się jednym z największych hitów w historii muzyki rozrywkowej. W tym samym roku ukazał się debiutancki krążek szkocko - amerykańskiej grupy Garbage, a pochodzące z niego hity "Stupid Girl" i "Only happy when it rains" uczyniły z muzyków światowe gwiazdy, a z wokalistki zespołu, Shirley Manson ikonę stylu i jedną z najpopularniejszych piosenkarek na świecie.
Gwen i Shirley poznały się prawdopodobnie w 1996 roku, Shirley tak wspomina ich pierwsze spotkanie:
- Nasze kariery wybuchły w tym samym czasie, obie byłyśmy frontmankami świetnie zapowiadających się kapel. Na festiwalu byłyśmy jedynymi kobietami, więc siłą rzeczy przylgnęłyśmy do siebie i mocno się wspierałyśmy. Byłam ogromną fanką jej stylu, ona zawsze komplementowała mój. Niesamowitym było patrzeć, jak jej kariera eksploduje w stratosferę. Gwen jest prawdziwą gwiazdą, ale też cudowną osobą, którą ot tak spokasz na ulicy.
Gwen i Shirley stały się ikonami lat 90. Kariera wokalistki No Doubt rozwijała się w oszałamiającym tempie, Shirley również regularnie trafiała na pierwsze strony gazet, a zespół Garbage wylansował w 1998 roku swój największy hit "I Think I'm Paranoid". Obie kapele spotkały się na scenie niezliczoną ilość razy, a Gwen i Shirley przez kilka lat były wręcz nierozłączne. W 2002 roku Gwen wyszła za mąż za Gavina Rossdale'a (parę prawdopodobnie zeswatała właśnie Shirley, która wcześniej umawiała się z Gavinem), a dwa lata później ukazał się jej piewszy solowy krążek. To właśnie wtedy przyjaźń miedzy wokalistkami osłabła i spotykały się głównie podczas branżowych imprez.
W 2007 roku podczas koncertu No Doubt w Los Angeles Gwen sprawiła swoim fanom prezent i zaprosiła na scenę wokalistkę Garbage. Entuzjazm fanów był ogromny, Stefani poszła więc za ciosem i Shirley jeszcze kilkakrotnie wystąpiła gościnnie na koncertach No Doubt.
Mimo, że przyjaźń Gwen i Shirley nie należy do najmocniejszych w branży, gwiazdy mają do siebie ogromny szacunek i starają się utrzymywać stały kontakt. Shirley spotkać można często za kulisami koncertów Gwen, oficjalnie gwiazdy pojawiły się ostatni raz razem podczas modowej imprezy w 2014 roku. Shirley znana jest również z bliskiej relacji z inną ikoną muzyki i stylu - wokalistką zepołu Blondie, Debbie Harry.
Cindy Crawford i Amal Clooney
Co może łączyć jedną z najpopularniejszych topmodelek świata z prawniczką i obrończynią praw człowieka? Odpowiedź brzmi - przyjaźń! Gdy Cindy Crawford rozpoczynała swoją wielką karierę, biorąc udział w niezliczonych kampaniach i pokazach mody, Amal Alamuddin uczyła się w szkole dla dziewcząt i marzyła o karierze prawniczej. Dziś Crawford to jedna z największych ikon świata mody, Amal natomiast od 2014 roku jest żoną aktora George'a Clooneya, mamą bliźniaków, a jej działalność adwokacka i charytatywna robi wrażenie!
Cindy i Amal poznały się kilka lat temu za sprawą swoich mężów, którzy przyjaźnią się już od wielu lat (razem prowadzą firmę produkującą tequilę) i zapałały do siebie ogromną sympatią. Cindy wielokrotnie chwaliła inteligencję Amal i jej działalność charytatywną - prawniczka zarządza fundacją, którą założyła wraz z mężem, przewodniczyła również pracom nad sprawą ludobójstwa Ormian i wielokrotnie współpracowała z ONZ. Amal jest wielką fanką urody i stylu Cindy i wielokrotnie dzieliła się w mediach społecznościowych ich wspólnymi fotkami.
Amal i Cindy zgodnie przyznają, że siła przyjaźni zaskoczyła je obie, ale dziś nie wyobrażają już sobie życia bez tej relacji. Cindy wyznała w wywiadzie, że wciąż jest pod ogromnym wrażeniem przyjaciółki:
- Amal jest oczywiście piekielnie inteligentna, piękna i godna zainteresowania, ale to, co zrobiło na mnie największe wrażenie, to fakt, że potrafi słuchać. Jest zawsze żywo zainteresowana moim życiem, pracą i światem mody. Bardzo łatwo przyjaźnić się z kimś, kogo szczerze interesuje twoje życie - powiedziała topmodelka.
Karolina Malinowska i Kamila Szczawińska
Karolina Malinowska rozpoczęła swoją przygodę z modelingiem w 1998 roku. Miała wtedy zaledwie 15 lat! Z Warszawy szybko przeniosła się do Paryża, wielokrotnie zdobiła okładki francuskiego Vogue'a i chodziła na wybiegu dla Calvina Kleina, Chloe czy Prady. Kamila Szczawińska pracę w modelingu rozpoczęła w 2001 roku, początkowo pracowała w Polsce, by z biegiem lat przenieść się do Mediolanu, Paryża i Nowego Jorku. Obie modelki odniosły spory sukces za granicą, a wspólna historia i doświadczenia sprawiły, że od wielu lat rozumieją się niemal bez słów.
W 2003 roku Malinowska zrezygnowała z międzynarodowej kariery i postanowiła skupić się na życiu rodzinnym - modelka jest żoną prezentera Oliviera Janiaka i mamą trójki synów. W ślady swojej przyjaciółki Szczawińska poszła cztery lata później. Zawiesiła międzynarodową karierę, by dwa lata później wyjść za mąż. Dziś jest mamą dwójki dzieci. Obie modelki mogliśmy podziwiać w popularnych programach rozrywkowych - Karolinę w "Gwiazdy tańczą na lodzie", a Kamilę w "Dancing with the Stars. Taniec z gwiazdami".
Modelki zapytane kiedyś o swoją przyjaźń przyznały, że mogą na siebie liczyć w każdej sytuacji:
- Nawet jeśli spotykamy się po dłuższej przerwie, czujemy się tak, jakbyśmy rozstały się poprzedniego dnia. Nawet gdy Kamila dzwoni w środku nocy i słyszę w słuchawce: „Malinka, przyjeżdżaj”, nie zastanawiam się ani chwili - powiedziała Malinowska, a Szczawińska dodała - Mamy to szczęście, że w naszej przyjaźni nie ma zazdrości, zawiści ani niczego, co kogokolwiek zatruwa.
Mimo, że z biegiem lat kariery modelek przyblakły, od czasu do czasu obie zapraszane są do wspólnych projektów - jakiś czas temu pojawiły się razem na pokazie Sephory, obecnie promują kampanię Nivea. Często biorą również udział w akcjach charytatywnych i pojawiają się na imprezach wraz z całymi rodzinami.
Gwiazdy przyznały, że mają na koncie jeden kryzys, który mocno zachwiał ich przyjaźnią:
- Raz byłyśmy skłócone na śmierć i życie. Nie odzywałyśmy się do siebie przez pół roku! Ale to wszystko dlatego, że nieżyczliwi ludzie chcieli nas poróżnić - zdradziła w wywiadzie Szczawińska.
Dziewczyny łączy życie z dala od showbiznesu i radość z małych, prostych rzeczy. Dla obu najważniejsza jest rodzina, dla której wiele lat temu poświęciły światową karierę.
Gabriela Kurcz