Sportowiec jednak winny? Sąd zmienił wcześniejszy wyrok

Przed dwoma laty w Walentyki paraolimpijczyk, Oscar Pistorius śmiertelnie postrzelił swoją dziewczynę. Przed sądem tłumaczył, że strzelał dlatego, iż bał się, że po domu grasuje włamywacz.

Oscar Pistorius
Oscar PistoriusHERMAN VERWEYEast News

Choć prokurator postawił zarzut zabojstwa z premedytacji Pistoriusa, obrona twierdziła, że sportowiec działał w obronie własnej.

Sąd niedysponujac wystarczającymi dowodami skazał go wtedy na jedynie 5 lat pozbawienia wolności, argumentując wyrok tragiczną w skutkach pomyłką Pistoriusa.

Sprawa trafiła do sądu apelacyjnego, który przyznał, że kara jest za niska i zmienił wyrok.

Jak donosi BBC sąd orzekł, że sportowiec w momencie oddawania strzałów wiedział, że osoba znajdująca się za drzwiami łazienki nie ma szans na przeżycie, a sportowiec zabił ją z zimną krwią.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas