Tak trudno być razem
To najbardziej burzliwy związek w show-biznesie. Borys i Kaja kłócą się i godzą, a tym sporom przyglądają się media i internauci. Ich ostatnim kryzysem żyje cała Polska...
Niespodziewanie, w ostrych słowach, na oczach tysięcy internautów odpowiada mu narzeczona. Kai Śródce (27) nie podoba się postawa ukochanego. "Zastanów się, czy nie dostarczasz swoim zachowaniem pożywki dla tych rewelacji" - pisze. Po kilku minutach kasuje wpis, ale Borys musi go widzieć. Trzy dni później gwiazdor zjawia się na premierze filmu Jerzego Hoffmana "1920 Bitwa Warszawska" - sam! Kaja nie towarzyszy mu na czerwonym dywanie. Owszem, przybywa na imprezę, ale w towarzystwie rodziców. Nie chce pozować do zdjęć z Szycem. Mało tego, para przez cały wieczór się unika, a rodzice Śródki nie zamieniają z przyszłym zięciem słowa!
Następnego dnia Warszawa aż huczy od plotek. Wszyscy zastanawiają się czy to kolejna chwilowa burza, czy tym razem para naprawdę się rozstała...
"Koniec miłości Szyca i Śródki. Kto kogo porzucił?" - piszą portale internetowe. Oliwy do ognia dolewa sam aktor, który na łamach jednego z dzienników oświadcza, że wybiera się w podróż do Ameryki i ani myśli zabierać z sobą ukochaną! Podobno potrzebuje czasu, by wszystko przemyśleć. Antrakt.
Dziś wiemy, że Borys rzeczywiście wyjechał bez Kai, jednak wcześniej pogodził się z ukochaną. Najpierw wybrali się wspólnie na kolację. Potem Kaja bawiła się ze znajomymi na pokazie najnowszej kolekcji Gosi Baczyńskiej. Ale pamiętała o narzeczonym. Tego samego dnia, stęskniona, pisała do Borysa na Facebooku: "Kochanie moje". W długim, żartobliwym wpisie przekazywała ukochanemu, że pracuje właśnie na planie reklamówki oraz że śledzą ją paparazzi... Na koniec dodała: "Całus king kongu" (pisownia oryginalna - przyp. red.).
Wygląda więc na to, że już w połowie października para była w doskonałej komitywie. Powrót do poprzednich aktów burzliwego romansu. Poznali się ponoć w dzieciństwie, ale zaiskrzyło między nimi w 2010 roku na planie "Ślubów panieńskich". Aktor nieraz deklarował, że zakochał się do szaleństwa! "To moja Kajusia" - przedstawiał nową miłość. W wywiadach zachwycał się inteligencją i urodą Śródki. "Jestem z niej dumny" - mówił również w rozmowie z SHOW.
Jednak związek Borysa i Kai nigdy nie był idylliczny. Odkąd zaczęli być parą, rozstawali się już co najmniej kilkanaście razy. Tak jak w sierpniu tego roku, kiedy Kaja wyprowadziła się od Borysa. "Miała dość ciągłych kłótni i huśtawki nastrojów. Pomieszkiwała u koleżanki" - opowiada SHOW jeden z przyjaciół pary. Ostatecznie Śródka po kilku dniach wróciła do mieszkania ukochanego na Saskiej Kępie. Znajomi pary pogodzili się już z wyjątkowo gorącą temperaturą tego związku.
Ale fani aktora i internauci wciąż zastanawiają się, z czego ona wynika. Być może ze skłonności Szyca do mocnych wrażeń? Borys już kilka razy publicznie wyznawał: "Zmieniam się". Dodawał: "Mnie ten wizerunek rozlatanego debila z ADHD zaczął męczyć". Ale i tak w dziennikach i na internetowych portalach można było obejrzeć relacje z nocnych eskapad aktora...
Kiedyś, na pytanie jednego z dziennikarzy, czy nie obawia się, że taki styl życia wpędzi go w kłopoty, Borys odparł: "Boję się". Niewiele jednak w swoim postępowaniu zmienił. Kiedy wreszcie się zakochał, a w dodatku Kaja znalazła wspólny język z jego siedmioletnią córką Sonią, Borys wciąż zdaje się szarżować. A związek ze Śródką wisi na włosku...
Maria Kowalczyk
Nowy większy SHOW - elegancki magazyn o gwiazdach! Jeszcze więcej stron, więcej gwiazd i tematów! Więcej przeczytasz w najnowszym wydaniu magazynu, w sprzedaży od 24 października!