Tiffany Haddish przyznała się do choroby

Tiffany Haddish zdradziła, że cierpi na zespół stresu pourazowego. Jako nastolatka widziała na własne oczy jak policja zabija jej przyjaciół.

Tiffany Haddish choć jest sławna, sama boi się w chwilach, gdy zatrzymuje ją policja...
Tiffany Haddish choć jest sławna, sama boi się w chwilach, gdy zatrzymuje ją policja...Frazer Harrison/Getty AFP/East NewsEast News

- To przerażające, nie powinieneś się bać żyć w Ameryce. To ma być kraina wolnych, dom odważnych, a ty powinieneś dążyć do szczęścia. Jednak staramy się tylko o to, by nie zostać zabitym - powiedziała w wywiadzie dla CNN.

40-latka wyznała, że często martwi się o członków rodziny z powodu nietolerancji rasowej. Mimo swojej sławy sama czuje strach za każdym razem, gdy zatrzymuje ją policja.

Aktorka czynnie bierze udział w protestach Black Lives Matter w Los Angeles. BLM to międzynarodowy ruch społeczny walczący o prawa i równość dla afroamerykanów oraz sprzeciwiający się agresji policji wobec czarnoskórych obywateli i nie tylko w Stanach Zjednoczonych.

***

#POMAGAMINTERIA

1 czerwca reprezentantka Polski w kolarstwie górskim Rita Malinkiewicz i jej koleżanka Katarzyna Konwa jechały na trening w ramach autorskiego projektu Rity dla pasjonatów kolarstwa #RittRide for all. Z niewyjaśnionych przyczyn w Wilkowicach koło Bielska-Białej wjechał w nie samochód jadący z naprzeciwka. Kasia przeszła wiele operacji w tym zabieg zespolenia połamanego kręgosłupa i połamanej twarzoczaszki oraz częściową rekonstrukcję nosa i języka. Rita nadal pozostaje w śpiączce farmakologicznej, a jej obecny stan zdrowia jest bardzo ciężki. Potrzeba pieniędzy na ich leczenie i rehabilitację. Sprawdź szczegóły >>>

x-news/INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas