Tori Spelling zaskoczyła szczupłą sylwetką. Stylizacja rodem z lat 90.

Tori Spelling, aktorka znana głównie z kultowego serialu lat 90., "Beverly Hills 90210" pojawiła się w weekend na imprezie "Hollywood Show" i spotkaniu z fanami tej produkcji. 51-latka promieniała, zachwycając nie tylko świetnym humorem, ale także doskonałą, choć bardzo szczupłą sylwetką. Fani zasypali ją komplementami.

Tori Spelling może się pochwalić bardzo szczupłą sylwetką
Tori Spelling może się pochwalić bardzo szczupłą sylwetką BACKGRIDEast News

Tori Spelling to bezdyskusyjnie jedna z największych gwiazd lat 90. i, choć od dawna nie pojawia się na ekranie, to wciąż nie daje o sobie zapomnieć. Aktorka urodziła się w 1973 roku w Los Angeles w bogatej rodzinie producenta filmowego Aarona Spellinga i nie musiała martwić się o swoją przyszłość. Już jako dziecko pojawiała się w takich produkcjach jak "Statek miłości", "Byle do dzwonka" czy "Fantastyczna wyspa", a w 1990 roku zadebiutowała na planie kultowego "Beverly Hills 90210", gdzie przez kolejne dziesięć lat wcielała się w rolę Donny Martin.

Tori nie skupiała się jedynie na karierze filmowej. Aktorka znana była z wielu romansów, m.in. z kolegami z planu - Brianem Austinem Greenem, Vincentem Youngiem i Jasonem Priestleyem. Gwiazda randkowała także z Jean - Claude Van Dammem i Vincentem Neilem. W 2004 roku aktorka poślubiła Charlie’ego Shaniana, ale para rozstała się rok później. W 2006 roku Spelling wyszła za Deana McDermotta, z którym ma piątkę dzieci. Od jakiegoś czasu para nie jest już jednak razem - wieloletnie, liczne zdrady McDermotta oraz jego problemy z alkoholem doprowadziły finalnie do rozpadu małżeństwa, 

Ostatnie lata dały się Tori mocno we znaki. Krótko po rozstaniu z mężem, aktorka straciła swoją przyjaciółkę, z którą poznała się na planie "Beverly Hills 90210", wcielającą się w rolę Brendy, Shannen Doherty. Choć aktorki nie były sobie w ostatnich latach tak bliskie jak w latach 90., to śmierć Doherty była dla Tori ogromnym szokiem. 51-latka wraca już jednak powoli do formy, skupia się na prowadzeniu autorskiego podcasctu i aktywnie rozwija swój Instagram. W weekend wzięła udział w "Hollywood Show", spotkała się z fanami kultowego serialu swojego ojca i zachwyciła spektakularną formą.

Tori Spelling zachwyciła na spotkaniu z fanami. Ale sylwetka

W weekend Tori Spelling pojawiła się w kalifornijskim Burbank na "Hollywood Show" i wzięła udział w spotkaniu fanów serialu "Beverly Hills 90210". Towarzyszyli jej Brian Austin Green (serialowy David Silver) oraz Ian Ziering, wcielający się w rolę Steve'a Sandersa, ale to Tori skradła cały show.

Serialowa Donna pojawiła się na imprezie w czarnym, prześwitującym topie, odsłaniającym brzuch, dżinsach-dzwonach i trampkach. 51-letnia gwiazda zaskoczyła zgromadzonych gości bardzo szczupłą sylwetką. Część fanów  zauważyła, że Spelling wciąż wygląda jak 20-latka i z powodzeniem zmieściłaby się w ubrania z planu kultowego serialu.

Tori Spelling na weekendowym spotkaniu z fanami
Tori Spelling na weekendowym spotkaniu z fanami Exclusive Breaker / SplashNews.com/Splash/East NewsEast News
Tori Spelling z kolegami z planu serialu
Tori Spelling z kolegami z planu serialu Exclusive Breaker / SplashNews.com/Splash/East NewsEast News

Bez wątpienia na formę aktorki wpłynął jej ostatni występ w nowej edycji amerykańskiego "Tańca z gwiazdami". Tori przez wiele tygodni trenowała pod okiem swojego tanecznego partnera, ale jej przygoda zakończyła się niestety po pierwszym odcinku na żywo. Jak widać jednak, było warto!

Mikołaj Grabowski: Musiałem uciec od KrakowaINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas