W Cannes dyskryminują kobiety… w płaskich butach

Po zakazie robienia selfie, media donoszą o kolejnej kontrowersyjnej zasadzie, obowiązującej na tegorocznym festiwalu w Cannes. Organizatorzy wymagają od kobiet noszenia obuwia na wysokim obcasie.

Paris Hilton raczej nie miała problemu z wejściem na czerwony dywan
Paris Hilton raczej nie miała problemu z wejściem na czerwony dywanGetty Images

Chcesz wejść na czerwony dywan? Załóż obcasy! - taką zasadę, według zachodnich mediów, mieli wprowadzić organizatorzy festiwalu w Cannes. Jak donosi "Screen Daily", niektóre kobiety zostały wproszone z imprezy, ponieważ miały na sobie niezgodne z dress codem  obuwie na płaskim obcasie.

Oficjalnie odzieżowe wymogi organizatorów zawierają się w stwierdzeniu "czarny garnitur/wieczorowa suknia", a dyrektor imprezy Thierry Fremaux zaprzecza medialnym doniesieniom o "zakazie balerin".  Jednak festiwalowi goście opowiadają o osobach wypraszanych z czerwonego dywanu. Asif Kapadia, twórca dokumentu o Amy Winehouse, zamieścił na Twitterze informację, że jego żona nie została wpuszczona na imprezę, właśnie z powodu braku obcasów.

Media już okrzyknęły awanturę mianem "Flatgate", a samych organizatorów oskarżają o  dyskryminację kobiet po 50, które to zwykle z racji swego wieku i zdrowia, rezygnują z obcasów.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas