W stronę słońca
Działają błyskawicznie oraz są bezpieczne, trzeba tylko umieć je stosować.
Piękna pogoda zachęca do odsłaniania ciała - blada skóra nie prezentuje się zbyt efektownie. Dlatego o tej porze roku warto zdać się na samoopalacze. Zanim po nie sięgniesz, poznaj kilka trików, które pozwolą ci cieszyć się idealną i równomierną opalenizną.
Po pierwsze: przygotuj skórę. Zacznij od peelingu, szczególnie starannego w okolicy kolan i łokci, a po zabiegu zastosuj balsam nawilżający, bo samoopalacze mogą wysuszać naskórek. Na tak przygotowanej skórze kosmetyk opalający łatwiej się rozprowadzi. Nigdy nie nakładaj samoopalaczy bezpośrednio po depilacji - skóra jest po niej podrażniona. Odczekaj jeden dzień.
Po drugie: wybierz odpowiedni kosmetyk. Nie musi to być krem. Spreje są wygodne w aplikacji, choć nie wystarczy się spryskać. Taki kosmetyk także musisz rozprowadzić dłonią. Żele i pianki mają lekką konsystencję i trudniej je "przedawkować".
Po trzecie: umiejętnie nakładaj preparat. Kremy, żele i pianki wyciskaj najpierw na dłonie, bezpośrednio na skórę aplikuj jedynie spreje. Samooplacz delikatnie rozetrzyj w dłoniach i wcieraj w ciało od stóp ku górze. Uważaj na kostki, kolana i łokcie - tu skóra bardziej się "opala", użyj więc mniej kosmetyku.
Po czwarte: po zabiegu dokładnie umyj dłonie, by uniknąć przebarwień. Odczekaj kilka minut, zanim się ubierzesz. Alternatywą dla samoopalaczy są balsamy stopniowo brązujące - stosując je, trudniej popełnić błąd. Wciąż masz obawy? Spróbuj wykonywanego w salonach opalania natryskowego SunFX. Zabieg trwa około 5-10 minut. Odcień opalenizny dobierze kosmetyczka. Efekt utrzymuje się 5-10 dni. Cena: od 80 do 120 zł.
Więcej informacji znajdziesz w najnowszym numerze magazynu o gwiazdach SHOW - w sprzedaży od 11 maja!