Wychudzona Angelina Jolie na ściance
Ostatnio odbyła się 23. gala “Critics’ Choice Awards”. Nagrody są jednymi z najważniejszych w branży filmowej i telewizyjnej. Trudno się zatem dziwić, że uroczystość przyciągnęła mnóstwo hollywoodzkich gwiazd.
Wśród nagrodzonych aktorów znaleźli się m.in. Gary Oldman, Margot Robbie, Alexander Skarsgard czy Gal Gadot wyróżniona za "przekraczanie granic, walkę ze stereotypami i zmianę w postrzeganiu kobiet w świecie rozrywki".
Na czerwonym dywanie mogliśmy zobaczyć m.in. Reese Witherspoon, Emilię Clarke, Nicole Kidman, Jessicę Biel, Ewana McGregora czy Angelinę Jolie.
Ta ostatnia zaprezentowała się w białej, obcisłej sukni z piórami okalającymi dekolt od Ralph&Russo. Stylizację uzupełniła szarymi, aksamitnymi szpilkami i klasycznym makijażem, w którym pierwsze skrzypce grały czerwone usta.
Musimy przyznać, że nieco zaniepokoiła nas, wciąż bardzo szczupła (żeby nie powiedzieć "wychudzona") sylwetka aktorki. W oczy rzucały się szczególnie wystające obojczyki i chudziutkie nogi.
Myślicie, że figura gwiazdy to kwestia budowy? A może pokłosie rozstania z Bradem Pittem?