Z jej diety zniknęły zaledwie dwa produkty. Dziś Ewa Farna zachwyca sylwetką
Ewa Farna swoją metamorfozą wprawiła w osłupienie niejednego. Gwiazda wypowiedziała bowiem walkę nadprogramowym kilogramom, szybko się z nimi rozprawiając. Jak się okazuje, schudła dzięki kilku prostym zasadom. Z jej diety zniknęły zaledwie dwa produkty.
Ewa Farna schudła. "Jak prawdziwa modelka"
Choć Ewa Farna zadebiutowała w show-biznesie w 2006 roku, nieprzerwanie wzbudza w branży wiele emocji. Zainteresowaniem cieszą się zarówno jej życie zawodowe, jak i prywatne. Gwiazda od 2017 roku jest żoną Martina Chobota, zaś od 2019 roku dumną mamą Artura, a od 2022 roku także Elli.
W ostatnim czasie wokalista wprawiła jednak w osłupienie niejednego ze swoich fanów. W sieci opublikowała bowiem szereg fotografii, na których zaskakuje formą i coraz szczuplejszą sylwetką. "10 kg mniej, 10 lat młodsza. Brawo za upór!", "Wyglądasz jak prawdziwa modelka" - piszą internauci. W czym tkwi sekret jej metamorfozy?
Zobacz również: Schudła 45 kilogramów. Spektakularna metamorfoza Jessiki Simpson
Jak schudła Ewa Farna? Zdradziła zasady, którymi się kierowała
"Często wierzyłam w jakieś bzdury. Zwracały się do mnie również różne firmy z prośbą o promocję. Cieszę się, że zawsze odmawiałam i nie chciałam tego robić. Krótkotrwałe diety obiecujące zrzucenie dziesięciu kilogramów w dziesięć dni, a potem powrót do nawyków uważam za głupie" - mówiła w rozmowie z czeskim Cosmopolitan.
Ewa Farna podkreśla również, by w trakcie wszelkich diet zaufać wyłącznie wykwalifikowanym osobom. "Ćwicz, cokolwiek lubisz, nie tylko po to, by schudnąć, ale także po to, by być zdrowym. Słuchaj ekspertów, a nie sławnych ludzi z Instagrama. Najważniejsze jest zweryfikowanie źródeł" - radziła.
Tych produktów unika jak ognia. Na stałe zniknęły z jej diety
By odpowiednio zadbać o swoje zdrowie Ewa Farna wyeliminowała dodatkowo ze swojej diety dwa produkty. "Unikam cukru. Alkoholu też nie piję często. Lubię dobre wino, ale bardzo rzadko piję. Miałam taki okres, że albo byłam w ciąży, albo karmiłam piersią i nie piłam wcale. Jakoś mi tego nie brakowało. (...) Więc to prawda, że w sumie alkohol i cukier staram się eliminować" - przyznała w rozmowie z "Dzień Dobry TVN".
Mimo iż Ewa Farna zdecydowała się na walkę z nadprogramowymi kilogramami, stale podkreśla, że robi to dla siebie, nie zaś ze względu na zewnętrzną presję. "Kilka kilogramów to nie powód, żebym chowała się w domu, podcinała sobie żyły i bała się ludzi. Mówię młodym dziewczynom: "Nie musicie wyglądać jak modelki na wybiegu, a poza tym one są za chude. Rozejrzyjcie się wokół siebie, to zobaczycie, że na ulicy mijają was dziewczyny i kobiety, z których mało która jest idealna". A ja może schudnę, a może zostanę taka na zawsze" - mówiła zaś w wywiadzie dla "Vivy!".
