Zenon Martyniuk rozwiązał problemy syna?

Syn Zenka Martyniuka – Daniel – jest już po trzydziestce, a wciąż sprawia rodzicom ogromne problemy. Teraz ma się to zmienić.

Zenon Martyniuk i jego żona Danuta mieli prawo martwić się o syna
Zenon Martyniuk i jego żona Danuta mieli prawo martwić się o synaPiotr MoleckiEast News

Martyniuk junior miał ustatkować się dwa lata temu, przy okazji ślubu ze sporo młodszą Eweliną. Na huczne wesele ojciec pana młodego wydał ponoć milion złotych.

Niestety, między młodymi dochodziło do, nagłaśnianych przez media, konfliktów. Na jakiś czas sytuację załagodziło przyjście na świat córki pary Laury, ale wszystko wskazuje na to, że małżeństwo Daniela i Eweliny jest już pieśnią przeszłości.

Nie jest tajemnicą, że młody Martyniuk ma problemy z alkoholem oraz innymi używkami. 30-latek ma na koncie prawomocny wyrok za wyprzedzanie na podwójnej ciągłej pod wpływem alkoholu. Po raz kolejny do aresztu trafił za złamanie kwarantanny po powrocie z Niemiec.

Nic dziwnego, że rodzicom Daniela zaczęły puszczać nerwy. Ale w tunelu pojawiło się światełko - pan Zenon wyznał ostatnio tygodnikowi "Twoje Imperium", że odbył bardzo poważną rozmowę z pierworodnym.

- Przeprowadziliśmy męską rozmowę i wreszcie jest dobrze, wszystko się ułożyło - zadeklarował gwiazdor disco-polo.

Myślicie, że to już koniec problemów Daniela? Pozostaje nam tylko trzymać kciuki!

Daniel Martyniuk podczas swojego ślubu
Daniel Martyniuk podczas swojego ślubuMICHAL KOSCAgencja FORUM
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas